Kolce wbite w murawę szczecińskiego stadionu - to kolejny krok doprowadzania boiska do użytku po meczu w deszczu i błocie. Chodzi o sobotnie spotkanie Pogoni z Piastem Gliwice.
- Po murawie jeździ urządzenie, które ma specjalne kolce. Kolce są wbijane w glebę, na odpowiednią głębokość, tak aby był większy dostęp powietrza, żeby gleba zyskała lepszą strukturę i elastyczność - tłumaczy Dariusz Sadowski z magistratu. - To poprawienie procesu piaskowania.
Urzędnicy zapowiadają, że murawa będzie nadawała się do gry podczas najbliższego meczu ekstraklasy, jaki zostanie rozegrany w Szczecinie, czyli 10 grudnia. Wtedy Pogoń zmierzy się z Zagłębiem Lubin.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-04-28_152492738011.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-05-01_152516974610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-30_152507969510.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/370686/2018-04-28_152492630423.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-04-21_152430212910.jpg)