Kolce wbite w murawę szczecińskiego stadionu - to kolejny krok doprowadzania boiska do użytku po meczu w deszczu i błocie. Chodzi o sobotnie spotkanie Pogoni z Piastem Gliwice.
- Po murawie jeździ urządzenie, które ma specjalne kolce. Kolce są wbijane w glebę, na odpowiednią głębokość, tak aby był większy dostęp powietrza, żeby gleba zyskała lepszą strukturę i elastyczność - tłumaczy Dariusz Sadowski z magistratu. - To poprawienie procesu piaskowania.
Urzędnicy zapowiadają, że murawa będzie nadawała się do gry podczas najbliższego meczu ekstraklasy, jaki zostanie rozegrany w Szczecinie, czyli 10 grudnia. Wtedy Pogoń zmierzy się z Zagłębiem Lubin.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-19_151370986310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/363929/2017-12-10_151292134618.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-13_151319019210.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/358273/2017-08-14_150273430623.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-12-10_151292132910.jpg)