Kolce wbite w murawę szczecińskiego stadionu - to kolejny krok doprowadzania boiska do użytku po meczu w deszczu i błocie. Chodzi o sobotnie spotkanie Pogoni z Piastem Gliwice.
- Po murawie jeździ urządzenie, które ma specjalne kolce. Kolce są wbijane w glebę, na odpowiednią głębokość, tak aby był większy dostęp powietrza, żeby gleba zyskała lepszą strukturę i elastyczność - tłumaczy Dariusz Sadowski z magistratu. - To poprawienie procesu piaskowania.
Urzędnicy zapowiadają, że murawa będzie nadawała się do gry podczas najbliższego meczu ekstraklasy, jaki zostanie rozegrany w Szczecinie, czyli 10 grudnia. Wtedy Pogoń zmierzy się z Zagłębiem Lubin.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-09-09_147340436710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-09-07_147325509710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-09-07_147323610210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-09-06_1473146815_386431.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-09-05_1473080425_386351.jpg)