Kolce wbite w murawę szczecińskiego stadionu - to kolejny krok doprowadzania boiska do użytku po meczu w deszczu i błocie. Chodzi o sobotnie spotkanie Pogoni z Piastem Gliwice.
- Po murawie jeździ urządzenie, które ma specjalne kolce. Kolce są wbijane w glebę, na odpowiednią głębokość, tak aby był większy dostęp powietrza, żeby gleba zyskała lepszą strukturę i elastyczność - tłumaczy Dariusz Sadowski z magistratu. - To poprawienie procesu piaskowania.
Urzędnicy zapowiadają, że murawa będzie nadawała się do gry podczas najbliższego meczu ekstraklasy, jaki zostanie rozegrany w Szczecinie, czyli 10 grudnia. Wtedy Pogoń zmierzy się z Zagłębiem Lubin.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/335490/2016-03-20_145850107717.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-03-13_145785696610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-03-31_145943118210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-03-31_145942150110.jpg)