Kolce wbite w murawę szczecińskiego stadionu - to kolejny krok doprowadzania boiska do użytku po meczu w deszczu i błocie. Chodzi o sobotnie spotkanie Pogoni z Piastem Gliwice.
- Po murawie jeździ urządzenie, które ma specjalne kolce. Kolce są wbijane w glebę, na odpowiednią głębokość, tak aby był większy dostęp powietrza, żeby gleba zyskała lepszą strukturę i elastyczność - tłumaczy Dariusz Sadowski z magistratu. - To poprawienie procesu piaskowania.
Urzędnicy zapowiadają, że murawa będzie nadawała się do gry podczas najbliższego meczu ekstraklasy, jaki zostanie rozegrany w Szczecinie, czyli 10 grudnia. Wtedy Pogoń zmierzy się z Zagłębiem Lubin.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-16_1452948081.jpeg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-15_1452891411.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-14_1452790131.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-12_1452620711.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-01-11_1452546451.jpg)