Zajmująca piąte miejsce w tabeli piłkarskiej Ekstraklasy Korona jest jedną z rewelacji rozgrywek o mistrzostwo Polski. W tym roku zespół z Kielc nie doznał jeszcze porażki.

Pogoń przystąpi do sobotniego spotkania bez pauzujących za żółte kartki Adama Frączczaka i Łukasza Zwolińskiego. Do kadry zespołu dołączył natomiast utalentowany 17-letni napastnik Adrian Benedyczak, który brał udział w zimowych przygotowaniach do sezonu.

Hubert Matynia, który dobrze zagrał w środę w meczu z Górnikiem Zabrze przyznaje, że mimo dopingu kibiców Korony, liczy na zwycięstwo Portowców w Kielcach i wydostanie się szczecinian ze strefy spadkowej. - Kibice Korony zawsze licznie się zbierają, więc to jest ich dodatkowy atut, ale my jedziemy tam, żeby pokazać to, co potrafimy. Zostało coraz mniej meczów i trzeba szukać punktów. Trzeba teraz wygrać i przywieźć do Szczecina trzy punkty - mówi Matynia.

Mecz piłkarzy Korony z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 18 w Kielcach.