Piłkarze Pogoni chcą odczarować stadion w Białymstoku i pokonać Jagiellonię w 10. kolejce rozgrywek o mistrzostwo Polski. Szczecinianie na nowym obiekcie popularnej Jagi od pięciu lat nie zdobyli kompletu punktów.
Przełamanie Dumy Pomorza ma nastąpić w niedzielnej konfrontacji. Portowcy w tym sezonie na boiskach przeciwników w czterech dotychczasowych meczach nie doznali porażki odnosząc dwa zwycięstwa i dwa remisy.
Drużyna trenera Kosty Runjaića po sobotniej wygranej Lechii Gdańsk straciła pierwsze miejsce w tabeli. Obrońca Pogoni, Austriak Benedikt Zech liczy na sukces z Jagiellonią i powrót na pozycję lidera Ekstraklasy.
- Wiem, że będzie to trudny mecz, bo Jagiellonia to mocny i wyrównany zespół, ale my mamy swój cel: jedziemy tam wygrać i zdobyć trzy punkty. Mam nadzieję, że je zdobędziemy i pozostaniemy na czele ligowej tabeli - wierzy Zech.
Adam Buksa - napastnik Pogoni przewiduje ciekawe spotkanie.
- Kluczowe będzie to, jak będziemy budować akcje - od obrony... Stałe fragmenty są bonusem. Na pewno nie jest to teren, który nam sprzyja, ostatnie mecze tam przegrywaliśmy. Ale jesteśmy dobrze przygotowani do spotkania i wierzę, że zła passa się odwróci. Myślę, że zarówno Jagiellonia jak i my chcemy mecz wygrać, dlatego nie będzie kalkulacji i można oczekiwać, że będzie sporo emocji - zapowiedział Buksa.
Szkoleniowiec zespołu z Białegostoku, Ireneusz Mamrot spodziewa się, że jego obrońcy będą mieć dużo pracy z Adamem Buksą, ale chwali całą drużynę Pogoni.
- Rozwija się jako zawodnik, bo potrafi cofnąć się po piłkę, z głębi pola zaatakować, na pewno będziemy mieli pracę. Ale Pogoń to dobra formacja defensywna, ale również bardzo stabilny środek; wrócił Podstawski, Kowalczyk i Dąbrowski czy ewentualnie Kožulj może tam grać... jaki układ by to nie był, to jest to środek, który stabilizuje grę defensywną ale jest też kreatywny i to będzie klucz do tego, żeby w tym spotkaniu dobrze się zaprezentować - analizował Ireneusz Mamrot.
Niedzielne spotkanie Jagiellonii z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 15 w Białymstoku.
Drużyna trenera Kosty Runjaića po sobotniej wygranej Lechii Gdańsk straciła pierwsze miejsce w tabeli. Obrońca Pogoni, Austriak Benedikt Zech liczy na sukces z Jagiellonią i powrót na pozycję lidera Ekstraklasy.
- Wiem, że będzie to trudny mecz, bo Jagiellonia to mocny i wyrównany zespół, ale my mamy swój cel: jedziemy tam wygrać i zdobyć trzy punkty. Mam nadzieję, że je zdobędziemy i pozostaniemy na czele ligowej tabeli - wierzy Zech.
Adam Buksa - napastnik Pogoni przewiduje ciekawe spotkanie.
- Kluczowe będzie to, jak będziemy budować akcje - od obrony... Stałe fragmenty są bonusem. Na pewno nie jest to teren, który nam sprzyja, ostatnie mecze tam przegrywaliśmy. Ale jesteśmy dobrze przygotowani do spotkania i wierzę, że zła passa się odwróci. Myślę, że zarówno Jagiellonia jak i my chcemy mecz wygrać, dlatego nie będzie kalkulacji i można oczekiwać, że będzie sporo emocji - zapowiedział Buksa.
Szkoleniowiec zespołu z Białegostoku, Ireneusz Mamrot spodziewa się, że jego obrońcy będą mieć dużo pracy z Adamem Buksą, ale chwali całą drużynę Pogoni.
- Rozwija się jako zawodnik, bo potrafi cofnąć się po piłkę, z głębi pola zaatakować, na pewno będziemy mieli pracę. Ale Pogoń to dobra formacja defensywna, ale również bardzo stabilny środek; wrócił Podstawski, Kowalczyk i Dąbrowski czy ewentualnie Kožulj może tam grać... jaki układ by to nie był, to jest to środek, który stabilizuje grę defensywną ale jest też kreatywny i to będzie klucz do tego, żeby w tym spotkaniu dobrze się zaprezentować - analizował Ireneusz Mamrot.
Niedzielne spotkanie Jagiellonii z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 15 w Białymstoku.
Zobacz także
2018-08-31, godz. 21:19
Michał Żyro wypożyczony przez Pogoń
25-letni pomocnik, mogący grać również w ataku, trafia do drużyny Portowców na zasadzie rocznego wypożyczenia z angielskiego Wolverhampton Wanderers FC.
» więcej
2018-08-31, godz. 20:45
Pogoń Szczecin wciąż bez zwycięstwa. Portowcy zremisowali z Górnikiem 1:1
W Zabrzu, bramkę dla naszego zespołu zdobył w 50. minucie Radosław Majewski. Natomiast gol na remis dla Górnika padł z rzutu karnego w 71. minucie spotkania.
» więcej
2018-08-30, godz. 12:22
Przedszkolanka oskarżona o trzymanie sektorówki nadal czeka na wyrok
Pracownica przedszkola zatrzymana po meczu Pogoni w czwartek miała usłyszeć wyrok. Rozprawa została jednak odroczona.
» więcej
2018-08-29, godz. 08:57
Z Pogoni do Serie A. "To była trudna decyzja"
Najpierw była dobra gra w młodzieżowych reprezentacjach, później oferta transferu ze Szczecina do Włoch i rozterki: zostać czy wyjechać - tak o przenosinach 16-letniego piłkarza mówi jego menadżer.
» więcej
2018-08-28, godz. 18:00
Rasmussen nie jest już piłkarzem Pogoni
We wtorek Pogoń Szczecin rozwiązała za porozumieniem stron kontrakt z Mortenem Rasmussenem.
» więcej