Pod Wawelem bez punktów. Piłkarze Pogoni przegrali w Krakowie z Wisłą 1:2 w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. To pierwsza porażka szczecinian w tym roku i trzecia w obecnym sezonie ekstraklasy.
Biała Gwiazda pierwszą bramkę zdobyła w 31 minucie po samobójczym trafieniu obrońcy portowców Austriaka Benedikta Zecha. Drugiego gola dla krakowskiej drużyny w doliczonym czasie strzelił Kostarykanin Felicio Brown Forbes i do przerwy Wisła prowadziła 2:0.
Po zmianie stron kontaktowego gola dla Dumy Pomorza w 48 minucie zdobył Alexander Gorgon. Oba zespoły stworzyły sobie jeszcze kilka znakomitych okazji do strzelenia kolejnych bramek, ale rezultat piątkowego spotkania nie uległ już zmianie. Ostatecznie w starciu niemieckich szkoleniowców górą Wisła trenera Petera Hyballi, która pokonała Pogoń Kosty Runjaica 2:1.
Samobójcza bramka Zecha była pierwszą straconą przez szczecinian w ekstraklasie od 12 grudnia ubiegłego roku. Chorwacki bramkarz portowej jedenastki Dante Stipica był niepokonany przez 524 minuty i jest to najdłuższa seria bez straconego gola w historii występów Pogoni w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
Pomimo porażki w Krakowie zespół trenera Kosty Runjaića utrzymał prowadzenie w tabeli, które może jednak stracić w przypadku zwycięstwa Legii Warszawa w sobotnim meczu z Wisłą Płock.
Po zmianie stron kontaktowego gola dla Dumy Pomorza w 48 minucie zdobył Alexander Gorgon. Oba zespoły stworzyły sobie jeszcze kilka znakomitych okazji do strzelenia kolejnych bramek, ale rezultat piątkowego spotkania nie uległ już zmianie. Ostatecznie w starciu niemieckich szkoleniowców górą Wisła trenera Petera Hyballi, która pokonała Pogoń Kosty Runjaica 2:1.
Samobójcza bramka Zecha była pierwszą straconą przez szczecinian w ekstraklasie od 12 grudnia ubiegłego roku. Chorwacki bramkarz portowej jedenastki Dante Stipica był niepokonany przez 524 minuty i jest to najdłuższa seria bez straconego gola w historii występów Pogoni w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
Pomimo porażki w Krakowie zespół trenera Kosty Runjaića utrzymał prowadzenie w tabeli, które może jednak stracić w przypadku zwycięstwa Legii Warszawa w sobotnim meczu z Wisłą Płock.
Piłkarze Pogoni Szczecin w kolejnym spotkaniu ekstraklasy 28 lutego na wyjeździe zmierzą się ze Śląskiem Wrocław.
Dodaj komentarz 2 komentarze
brawo patalachy i ponownie zaczynaja grac to co zwykle jak jest runda rewanzowa to bedzie porazka gonila porazke i skonczy sie na koncu tabeli albo srodek i to jest ich wielka gra o puchary i ambicja ktorej nie maja
No a co to za zdziwienie? Sokoro kibice wolą pomniki i murale w SBO zamiast placów zabaw czy boisk dla dzieci i młodzieży...
Zamiast biegać i grać, będą dumnie stać i patrzeć
Zobacz także
2020-08-20, godz. 18:07
Marcin Listkowski odchodzi do Włoch
Marcin Listkowski odchodzi z Pogoni Szczecin. Piłkarz przenosi się do włoskiego Lecce.
» więcej
2020-08-20, godz. 07:57
Pogoń wypożycza piłkarzy
Oskar Kalenik i Michał Graczyk z trzecioligowych rezerw szczecińskiego klubu trafili do Olimpii Grudziądz. Obaj młodzi gracze zostali na rok wypożyczeni do drugoligowca.
» więcej
2020-08-18, godz. 16:21
Napastnik odchodzi z Pogoni
Michalis Manias nie jest już piłkarzem Pogoni. Szczeciński klub rozwiązał we wtorek za porozumieniem stron kontrakt z napastnikiem.
» więcej
2020-08-17, godz. 18:15
Piłkarze Pogoni wracają do treningów po kwarantannie
Piłkarze Pogoni wracają wieczorem do treningów grupowych. Szczecinianie przebywający od tygodnia na kwarantannie w niedzielę przeszli testy wymazowe na obecność koronawirusa.
» więcej
2020-08-13, godz. 16:33
Pucharowy mecz Pogoni odwołany
Piłkarze Pogoni Szczecin nie zagrają w niedzielę w Nowym Targu z trzecioligowym Podhalem w Pucharze Polski. Departament Rozgrywek Krajowych PZPN odwołał pucharowe spotkanie w związku z potwierdzonym przypadkiem zakażenia koronawirusem…
» więcej