Halo, Stadion
Radio SzczecinRadio Szczecin » Halo, Stadion

Fot. Pogoń Szczecin
Fot. Pogoń Szczecin
Piłkarki nożne Pogoni Szczecin mistrzyniami Polski. Szczecinianki złoty medal zapewniły sobie po wygranej na wyjeździe z Rekordem Bielsko-Biała 6:0 w ostatniej kolejce ekstraligi kobiet.
W ostatnim pojedynku pod Klimczokiem trzy gole dla portowej drużyny zdobyła Weronika Szymaszek. Dwa trafienia dorzuciła Natalia Oleszkiewicz, a na listę strzelczyń wpisała się również Emilia Zdunek, która w pierwszej połowie nie wykorzystała rzutu karnego.

Kobieca Duma Pomorza po tym zwycięstwie awansowała na 1. miejsce w tabeli ponieważ dotychczasowy lider GKS Katowice przegrał w Łodzi z UKS-em SMS 0:1. Ekipa trenera Piotra Łęczyńskiego i Gieksa zakończyły sezon z takim samym dorobkiem punktowym i idealnym remisem w bezpośrednich konfrontacjach. O mistrzowskim tytule dla portowej drużyny zadecydowała lepsza różnica bramek.

Emilia Zdunek, kapitan Pogoni, nie ukrywa radości ze zdobycia złotego medalu i przyznaje, że jeszcze nie oswoiła się z myślą, że jest mistrzynią Polski.

- To jest coś, co do mnie chyba jeszcze nie dociera, pomimo tego, że siedzę sobie tutaj na trybunach w Bielsku i mam na sobie złoty medal. Na pewno to jest coś, na co pracowałyśmy cały rok. Tak naprawdę od dwóch lat, odkąd powstała sekcja kobiet, Wiedziałyśmy, że to jest nasz cel. Nie wiedziałyśmy, kiedy go osiągniemy, ale byłyśmy przekonane, że go osiągniemy. Dzisiaj zagrałyśmy super mecz w Bielsku, wygrywamy 6:0, los nam sprzyja, bo potyka się "gieksa" i zostajemy mistrzyniami Polski. Innego końca sezonu nie mogłam sobie wyobrazić - mówi Zdunek.

Dla zespołu trenera Piotra Łęczyńskiego to 16. zwycięstwo w tym sezonie ekstraligi.

To pierwszy w historii tytuł mistrzyń Polski dla piłkarek nożnych Pogoni Szczecin, które latem grac będą w eliminacjach Ligi Mistrzyń.
Emilia Zdunek, kapitan Pogoni, nie ukrywa radości ze zdobycia złotego medalu i przyznaje, że jeszcze nie oswoiła się z myślą, że jest mistrzynią Polski.

Zobacz także

1234567