Do przerwy gospodarze prowadzili 3:1 po dwóch trafieniach Michała Króla i bramce Słowaka Samuela Mraza. Gola dla portowej drużyny zdobył jej kapitan Kamil Grosicki. Po zmianie stron odżyły nadzieje kibiców Pogoni po golu Ormianina Wahana Biczachczjana z rzutu wolnego w 63 minucie. Rezultat pojedynku w 75 minucie ustalił Senegalczyk Mbaye Jacques Ndiaye i Motor wygrał 4:2.

To szósta z rzędu wyjazdowa porażka Dumy Pomorza, która na boiskach rywali zdobyła tylko punkt.

Po przegranej w Lublinie ekipa trenera Roberta Kolendowicza nadal zajmuje szóste miejsce w tabeli, które może stracić po niedzielnych meczach Piasta Gliwice i Widzewa Łódź. W kolejnym spotkaniu ekstraklasy piłkarze Pogoni w piątek w Szczecinie zmierzą się z Radomiakiem Radom.