Szczecinianki podejmą w sobotę zespół AZS Łączpol Gdańsk. Będzie to pierwszy występ Pogoni w tym roku we własnej hali.
- To będzie dla nas taki elektryczny mecz. Nasze dziewczyny mają coś do udowodnienia ekipie AZS-u, bo w pierwszej rundzie tylko zremisowaliśmy w Gdańsku. Potrzebujemy zwycięstwa, bo mamy duże ambicje. Zapowiada się fajne widowisko, pełne walki i emocji. Nasz mecz będzie preludium do wieczornego spotkania reprezentacji Polski z Norwegią w mistrzostwach Europy - mówi Mańkowski.
Bramkarka szczecińskiej siódemki Martyna Wierzbicka spodziewa się zaciętej walki na parkiecie: - To będzie ciężki mecz. Gdańsk ostatnio przegrał z ligowym outsiderem i będzie chciał się zrehabilitować. My im tego nie ułatwimy.
Spotkanie Pogoni z AZS-em rozpocznie się o godz. 17 w hali miejskiej przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie. A mecz Polaków z Norwegami o godzinie 20.30.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/344127/2016-10-15_147655150623.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-01-14_148442285620.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/344762/2016-10-29_147775744225.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-10-29_147775744210.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-02-27_145659315310.jpg)