Piłkarki ręczne Pogoni Baltica na finiszu grupy mistrzowskiej Superligi. Szczeciniankom do zakończenia rozgrywek o mistrzostwo Polski pozostały tylko trzy mecze.
Drużyna trenera Adriana Struzika zmierzy się w sobotę z czwartym w tabeli Startem Elbląg. Nasze panie bez względu na wynik tej konfrontacji nie mają już szansy na zdobycie medalu w tym sezonie.
Jak zapewnia jednak bramkarka i kapitan Pogoni Baltica Adrianna Płaczek, szczecinianki nie odpuszczą walczącemu o podium rywalowi i jak przystało na aktualnego jeszcze wicemistrza kraju postarają się o zwycięstwo.
- Każdy mecz, punkt i bramka się liczą. To nieprzewidywalny zespół, ale to my gramy u siebie i jako zespół musimy dyktować warunki od początku, żeby wiedziały, że przyjechały do wicemistrza Polski - powiedziała Płaczek.
Sobotnie spotkanie szczypiornistek Pogoni Baltica ze Startem Elbląg rozpocznie się o godzinie 16 w hali przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
Jak zapewnia jednak bramkarka i kapitan Pogoni Baltica Adrianna Płaczek, szczecinianki nie odpuszczą walczącemu o podium rywalowi i jak przystało na aktualnego jeszcze wicemistrza kraju postarają się o zwycięstwo.
- Każdy mecz, punkt i bramka się liczą. To nieprzewidywalny zespół, ale to my gramy u siebie i jako zespół musimy dyktować warunki od początku, żeby wiedziały, że przyjechały do wicemistrza Polski - powiedziała Płaczek.
Sobotnie spotkanie szczypiornistek Pogoni Baltica ze Startem Elbląg rozpocznie się o godzinie 16 w hali przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/344256/2016-10-18_147681312626.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-02-04_148622351310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-02-03_148612993010.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/344127/2016-10-15_147655150623.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-11-12_147898018310.jpg)