To czternaste ligowe zwycięstwo mistrzyń kraju w tym sezonie. Jak przyznała przyjmująca Chemika Martyna Grajber, pomimo efektownego sukcesu wygrana wcale nie przyszła łatwo.

- Był to dla nas ciężki mecz. Przede wszystkim dlatego, że niecałe dwa dni temu rozegrałyśmy pojedynek z Dynamem Moskwa. Dlatego wiedziałyśmy, że gdzieś taka sfera mentalna będzie może niższa, ale będziemy musiały się zmobilizować fizycznie i psychicznie. Zrobiłyśmy to bardzo mocno w dwóch pierwszych setach. I gdzieś już w trzecim, pomimo wcześniejszych łatwych wygranych, zaczęło nam to trochę uciekać. Na szczęście udało się dogonić wynik i zakończyć na naszą korzyść - mówi Grajber.

Po sobotnim zwycięstwie Chemik umocnił się na prowadzeniu w tabeli rozgrywek. W kolejnym meczu Ligi Siatkówki Kobiet policzanki za tydzień na wyjeździe zmierzą się z Energą MKS Kalisz. Wcześniej, bo już w środę, siatkarki Chemika w ćwierćfinale Pucharu Polski spotkają się w Policach z Pałacem Bydgoszcz.

Chemik Police - Enea PTPS Piła 3:0 (25:18, 25:14, 29:27)
Chemik: Mirković, Grajber, Busa, Chojnacka, Ogbogu, M. Łukasik, Krzos (libero) oraz Pleśnierowicz, J. Łukasik, Gamma

Enea PTPS: Szpak, Strantzali, Trojan, Azizowa, Kaczorowska, Stencel, Lemańczyk (libero) oraz Słonecka, Piotrowska