Policki klub w swojej historii już sześciokrotnie zdobywał to trofeum. Po raz ostatni Chemik krajowy Puchar wywalczył przed dwoma laty. Oprócz drużyny trenera Marcello Abbondanzy o Puchar Polski zagrają także w Nysie zespoły Developresu SkyRes Rzeszów, Grot Budowlani Łódź i ŁKS-u Łódź.

Policzanki w sobotnim meczu zmierzą się z obrońcą Pucharu Polski Grot Budowlanymi, z którym w tym sezonie odniosły jedno zwycięstwo i doznały dwóch porażek.

Przyjmująca Chemika Natalia Mędrzyk przyznaje, że liczy na sukces i awans do niedzielnego finału.

- Pierwszy mecz z Budowlanymi, wiemy jakie wyniki były w poprzednich. Spodziewamy się ciężkiego boju i mam nadzieję, że z korzyścią dla nas. Wiemy mniej więcej jak grają w przyjęciu, więc trzeba to wykorzystać. Jeśli odciągnie się je od siatki, będą miały trochę trudniej w ataku. W ubiegłym sezonie trochę nie wyszło i teraz nastroje są tym bardziej bojowe, żeby zdobyć ten puchar - mówi Mędrzyk.

Sobotnie spotkanie siatkarek Chemika Police z zespołem Grot Budowlani Łódź rozpocznie się o godzinie 14:45 w Nysie. Zwycięzca tego meczu awansuje do finału Pucharu Polski w którym w niedzielę zmierzy się z triumfatorem starcia Developresu SkyRes Rzeszów z ŁKS-em Łódź.