Siatkarki Chemika Police przegrały w półfinale Ligi Mistrzyń z włoskim zespołem Unendo Yamamay Busto Arsizio 0:3 w setach. Mecz odbył się w szczecińskiej hali Azoty Arena.
W drugim secie policzanki miały trzy piłki setowe i mogły doprowadzić do remisu, ale przegrały 25:27. W trzecim secie również zwyciężyły Włoszki 21:25.
Rozczarowania wynikiem nie kryła między innymi przyjmująca Chemika, Małgorzata Glinka - Mogentale, która straciła szansę na swoje trzecie w karierze zwycięstwo w turnieju finałowym Ligi Mistrzyń.
- Nie udało się, one były lepsze, dużo lepsze od nas i była tam walka w drugim secie, ale tak naprawdę to jest bardzo dobrze grający zespół, bardzo dobrze "poukładany". miały bardzo dobre przyjęcie, szybka grę, a nam zabrakło tego, co one miały - podsumowała Glinka - Mogentale.
Kibice jednak zapewniają, że nie są zawiedzeni meczem.
- Bardzo dobrze nasze zaczęły. Chyba ten drugi set zadecydował, gdybyśmy wygrali to by było inaczej - mówili fani Chemiczek po spotkaniu.
Bardzo zadowolone ze swojej gry były Włoszki, mówi Giulia Pisani z Busto Arsizio.
- To był naprawdę trudny mecz, ale wygrałyśmy! Ja nie jestem szczęśliwa, to coś znacznie więcej! Zagrałyśmy naprawdę bardzo dobre spotkanie. Na początku były problemy, ale później zaczęłyśmy po prostu grać, i to pod presją, wiec jestem naprawdę szczęśliwa - mówiła Pisani.
W niedzielę siatkarki Chemika zmierzą się z drużyną Vakifbanku Stambuł o trzecie miejsce w turnieju Final Four. Początek o godzinie 15:00.
W finale Pucharu Europy zagrają Busto Arsizio z Eczacibasi Stambuł. Oba mecze odbędą się w hali Azoty Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie.
Rozczarowania wynikiem nie kryła między innymi przyjmująca Chemika, Małgorzata Glinka - Mogentale, która straciła szansę na swoje trzecie w karierze zwycięstwo w turnieju finałowym Ligi Mistrzyń.
- Nie udało się, one były lepsze, dużo lepsze od nas i była tam walka w drugim secie, ale tak naprawdę to jest bardzo dobrze grający zespół, bardzo dobrze "poukładany". miały bardzo dobre przyjęcie, szybka grę, a nam zabrakło tego, co one miały - podsumowała Glinka - Mogentale.
Kibice jednak zapewniają, że nie są zawiedzeni meczem.
- Bardzo dobrze nasze zaczęły. Chyba ten drugi set zadecydował, gdybyśmy wygrali to by było inaczej - mówili fani Chemiczek po spotkaniu.
Bardzo zadowolone ze swojej gry były Włoszki, mówi Giulia Pisani z Busto Arsizio.
- To był naprawdę trudny mecz, ale wygrałyśmy! Ja nie jestem szczęśliwa, to coś znacznie więcej! Zagrałyśmy naprawdę bardzo dobre spotkanie. Na początku były problemy, ale później zaczęłyśmy po prostu grać, i to pod presją, wiec jestem naprawdę szczęśliwa - mówiła Pisani.
W niedzielę siatkarki Chemika zmierzą się z drużyną Vakifbanku Stambuł o trzecie miejsce w turnieju Final Four. Początek o godzinie 15:00.
W finale Pucharu Europy zagrają Busto Arsizio z Eczacibasi Stambuł. Oba mecze odbędą się w hali Azoty Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie.
Zobacz także
2016-08-17, godz. 12:45
Madelaynne Montano pozostanie w Chemiku
Sztab trenerski Chemika Police postanowił kontynuować współpracę z kolumbijską atakującą w sezonie 2017/18.
» więcej
2016-07-29, godz. 20:23
Nie ma zgody na grę siatkarek Chemika w Orlen Lidze
Mistrz Polski w siatkówce kobiet bez licencji Polskiego Związku Piłki Siatkowej na grę w Orlen Lidze.
» więcej
2016-07-26, godz. 20:25
Siatkarka Chemika powalczy o mundial
Siatkarka Chemika Police Malwina Smarzek znalazła się w składzie reprezentacji Polski do lat 23 na kwalifikacyjny turniej do Mistrzostw Świata w tej kategorii wiekowej.
» więcej
2016-07-18, godz. 18:59
Siatkarki Chemika mają nowego prezesa
Paweł Frankowski został nowym prezesem Chemika Police. Zastąpił Adama Kulbieja, który pełnił tę rolę w ostatnich tygodniach po rezygnacji Joanny Żurowskiej.
» więcej
2016-07-15, godz. 16:23
Katarzyna Zaroślińska nową siatkarką Chemika Police
Potwierdziły się informacje Radia Szczecin sprzed dwóch miesięcy. Katarzyna Zaroślińska została atakującą Chemika.
» więcej