W Muszynie zmierzą się bowiem mistrzynie kraju z brązowymi medalistkami poprzedniego sezonu. Dodatkowym smaczkiem rywalizacji jest występ w Muszyniance trzech byłych policzanek Aleksandry Krzos, Anny Grejman i Izabeli Śliwy.

Libero Chemika Mariola Zenik przyznaje, że policzankom nie będzie łatwo o sukces w rozgrywanym w ciągu dziesięciu dni czwartym pojedynku. - Gramy co trzy dni. Rywalki są bardzo waleczne, musimy uważać i spacerkiem nie da się wygrać tego meczu - powiedziała Zenik.

Sobotni mecz Muszynianki z Chemikiem Police rozpocznie się o godzinie 17 w Muszynie.