1 milion 400 tysięcy złotych - tyle Klub Piłki Siatkowej Chemik Police musi przekazać Polickiemu Stowarzyszeniu Piłki Siatkowej Chemik Police. Wyrok w tej sprawie zapadł w czwartek przed Sądem Apelacyjnym w Szczecinie.
Spór toczył się od trzech lat i dotyczył zawartej w 2013 roku umowy. Na jej podstawie stowarzyszenie domagało się zapłaty zaległej kwoty za przekazanie spółce praw do prowadzenia rozgrywek ligowych na szczeblu ekstraklasy.
Prezes siatkarskiego stowarzyszenia Witold Kosma nie ukrywał, że dzięki tej kwocie jego klub będzie mógł powrócić do prowadzenia rozgrywek na poziomie pierwszej ligi. Głównie przy udziale polickich siatkarek.
- Nasz cel był zawsze jeden: wrócić do rozgrywek tak, jak to prowadziliśmy do 2016 roku, kiedy musieliśmy zrezygnować z pierwszej ligi. Czyli powrót do dawnych struktur - mówił Kosma.
Pełnomocnik siatkarskiej spółki mecenas Bartłomiej Sochański nie zgadza się z tym wyrokiem i zapowiada złożenie kasacji.
- My się z tym wyrokiem nie zgadzamy. Uważamy, że to świadczenie, które zostało zastrzeżone dla stowarzyszenia, jest nieekwiwalentne. Będziemy wnosili o to, żeby sąd zechciał sporządzić pisemne uzasadnienie. Wówczas będziemy mieli dwa miesiące na wniesienie kasacji. Będziemy walczyć bo uważamy, że racja jest po naszej stronie - mówił Sochański.
Wyrok, który zapadł przed Sądem Apelacyjnym w Szczecinie, jest prawomocny. Władze siatkarskiej spółki uspakajają jednak kibiców: „konieczność wypłaty zasądzonej kwoty nie wpłynie na bieżące funkcjonowanie grającej w ekstraklasie drużyny”.
Prezes siatkarskiego stowarzyszenia Witold Kosma nie ukrywał, że dzięki tej kwocie jego klub będzie mógł powrócić do prowadzenia rozgrywek na poziomie pierwszej ligi. Głównie przy udziale polickich siatkarek.
- Nasz cel był zawsze jeden: wrócić do rozgrywek tak, jak to prowadziliśmy do 2016 roku, kiedy musieliśmy zrezygnować z pierwszej ligi. Czyli powrót do dawnych struktur - mówił Kosma.
Pełnomocnik siatkarskiej spółki mecenas Bartłomiej Sochański nie zgadza się z tym wyrokiem i zapowiada złożenie kasacji.
- My się z tym wyrokiem nie zgadzamy. Uważamy, że to świadczenie, które zostało zastrzeżone dla stowarzyszenia, jest nieekwiwalentne. Będziemy wnosili o to, żeby sąd zechciał sporządzić pisemne uzasadnienie. Wówczas będziemy mieli dwa miesiące na wniesienie kasacji. Będziemy walczyć bo uważamy, że racja jest po naszej stronie - mówił Sochański.
Wyrok, który zapadł przed Sądem Apelacyjnym w Szczecinie, jest prawomocny. Władze siatkarskiej spółki uspakajają jednak kibiców: „konieczność wypłaty zasądzonej kwoty nie wpłynie na bieżące funkcjonowanie grającej w ekstraklasie drużyny”.
Zobacz także
2018-02-10, godz. 11:50
Siatkarki Chemika walczą o 16 ligowe zwycięstwo
Po Lidze Mistrzyń czas na rozgrywki o mistrzostwo Polski. Siatkarki Chemika Police po czwartkowym zwycięstwie w Bułgarii z Maritzą Płowdiw w Lidze Mistrzyń w sobotę zagrają z Eneą PTPS Piła w ligowym pojedynku.
» więcej
2018-02-03, godz. 19:52
Chemik znów liderem!
Siatkarki Chemika odniosły 15 zwycięstwo w tym sezonie rozgrywek o mistrzostwo Polski. Policzanki pokonały w sobotę na wyjeździe Muszyniankę Muszyna 3:1.
» więcej
2018-02-03, godz. 12:05
Chemik przed trudną próbą
Trudne zadanie czeka w sobotę siatkarki Chemika w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Policzanki w walce o 15. wygraną w tym sezonie zmierzą się na wyjeździe z Muszynianką Muszyna.
» więcej
2018-01-27, godz. 14:00
Chemik zagra Treflem. "Zespół z Krakowa jest groźny"
Siatkarki Chemika Police walczą w sobotę o 14 zwycięstwo w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
» więcej
2018-01-24, godz. 12:02
Chemik Police walczy o drugie zwycięstwo w Lidze Mistrzyń
Siatkarki Chemika Police walczyć będą w Lidze Mistrzyń. Drużyna trenera Jakuba Głuszaka w środę zagra z Maritzą Płowdiw.
» więcej