Policzanki w finałowym meczu w Nysie zmierzą się z Developresem SkyRes Rzeszów. Przed rokiem oba zespoły także spotkały się w finale krajowego pucharu i wówczas górą był Chemik. W ostatnim ligowym starciu tych drużyn - na początku lutego w Policach - zwyciężyły rzeszowianki po pięciosetowym boju.

Libero Chemika Paulina Maj-Erwardt przyznaje jednak, że pucharowa rywalizacja różni się od ligowej potyczki i liczy na zdobycie trofeum.

- Puchar rządzi się swoimi prawami. Presja może być zbyt duża, różne są sytuacje, ktoś może mieć idealny dzień. To jest tylko jeden mecz, więc zobaczymy. Kto nie stanie na naszej drodze, chcemy zrealizować swój cel, dla Chemika trzeba obronić trofeum. Mam nadzieję, że kibice też nam pomogą i zapraszam wszystkich do Nysy, na pewno będzie się działo - mówi Maj-Erwardt.

Finałowy mecz o Puchar Polski siatkarek Chemika Police z Developresem SkyRes Rzeszów rozpocznie się o godzinie 14.45 w Nysie.