Siatkarze Espadonu Szczecin nie dali rady Krispolowi Września w rozgrywkach o mistrzostwo I ligi. W pierwszym po czterech latach meczu na zapleczu ekstraklasy rozegranym w Szczecinie Espadon przegrał z wiceliderem rozgrywek 1:3 (25:17, 23:25, 19:25 i 21:25).
Inauguracyjnego seta gospodarze wygrali do 17, ale w następnych partiach lepsi byli doświadczeni gracze z Wrześni, którzy wygrali czwarty mecz z rzędu i zdobyli trzy punkty.
Jak mówi atakujący szczecińskiego beniaminka Łukasz Pietrzak, pomimo ambitnej i walecznej postawy, Espadonowi nie udało się sprawić niespodzianki. - Staraliśmy się zagrać, jak najlepiej. Wystarczyło na pierwszego seta, chociaż wynik nie odzwierciedla tego, co działo się w pozostałych partiach - powiedział Pietrzak.
W kolejnym ligowym meczu siatkarze Espadonu w sobotę zagrają na wyjeździe z Energą Pekpol Ostrołęka.
Jak mówi atakujący szczecińskiego beniaminka Łukasz Pietrzak, pomimo ambitnej i walecznej postawy, Espadonowi nie udało się sprawić niespodzianki. - Staraliśmy się zagrać, jak najlepiej. Wystarczyło na pierwszego seta, chociaż wynik nie odzwierciedla tego, co działo się w pozostałych partiach - powiedział Pietrzak.
W kolejnym ligowym meczu siatkarze Espadonu w sobotę zagrają na wyjeździe z Energą Pekpol Ostrołęka.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-02-17_148735497510.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-02-07_148650508110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-02-12_148691195110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2017/thumb_480_0/2017-02-06_148640645710.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/346874/2016-12-13_148165557123.jpg)