Dobiegła końca seria zwycięstw siatkarzy Espadonu Szczecin w 1 lidze. Drużyna trenera Jerzego Taczały po trzech wygranych z rzędu pojedynkach przegrała w środę w 22 kolejce rozgrywek we własnej hali z Kęczaninem Kęty 2:3.
O przegranym trwającym prawie dwie i pół godziny meczu mówi przyjmujący szczecińskiej drużyny Maciej Wołosz.
- Zrobiła się nerwowa końcówka w pierwszym secie i partię przegraliśmy. W drugim odrodziliśmy się i doprowadziliśmy do remisu. Trzeci set znowu był na przewagi i przegrany w końcówce. Była dobra zagrywka przeciwnika. Nie udało się, z wyniku 10:1 w tie-breaku rzadko kiedy wychodzi się obronną ręką - mówi Wołosz.
Po środowej porażce siatkarze Espadonu zajmują 7 miejsce w tabeli. W kolejnym ligowym pojedynku szczecinianie w sobotę na wyjeździe zmierzą się z Wartą Zawiercie.
- Zrobiła się nerwowa końcówka w pierwszym secie i partię przegraliśmy. W drugim odrodziliśmy się i doprowadziliśmy do remisu. Trzeci set znowu był na przewagi i przegrany w końcówce. Była dobra zagrywka przeciwnika. Nie udało się, z wyniku 10:1 w tie-breaku rzadko kiedy wychodzi się obronną ręką - mówi Wołosz.
Po środowej porażce siatkarze Espadonu zajmują 7 miejsce w tabeli. W kolejnym ligowym pojedynku szczecinianie w sobotę na wyjeździe zmierzą się z Wartą Zawiercie.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-05-05_1430826011.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-04-18_1429393711.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-04-12_1428864771.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-25_1427316901.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-03-22_1427051381.jpg)