To ma być wieczór siatkarzy Espadonu. W niedzielę szczecinianie będą walczyć z Łuczniczką Bydgoszcz o pierwsze zwycięstwo na parkiecie w Plus Lidze.
Zespół serbskiego trenera Milana Simojlovića przegrał wszystkie dotychczasowe pojedynki, ale otrzymał trzy punkty za walkower w starciu ze Skrą Bełchatów. Przeciwnik beniaminka rozgrywek jak dotychczas może pochwalić się tylko dwoma wygranymi meczami w tym sezonie.
Środkowy Espadonu Bartosz Cedzyński nie ukrywa, że liczy na sukces i trzy punkty w konfrontacji z bydgoskim zespołem.
- Na pewno będziemy nastawieni bojowo. Koniecznie chcemy wygrać za trzy punkty, bo są nam one niesamowicie potrzebne. Jak zagramy z Łuczniczką tak samo jak graliśmy poprzednie mecze, gdzie widać progres, nie wyobrażam sobie kolejnego seta na przewagi, którego przegramy - mówi Cedzyński.
Niedzielne spotkanie siatkarzy Espadonu z Łuczniczką Bydgoszcz rozpocznie się o godzinie 20 w hali Azoty Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie.
Środkowy Espadonu Bartosz Cedzyński nie ukrywa, że liczy na sukces i trzy punkty w konfrontacji z bydgoskim zespołem.
- Na pewno będziemy nastawieni bojowo. Koniecznie chcemy wygrać za trzy punkty, bo są nam one niesamowicie potrzebne. Jak zagramy z Łuczniczką tak samo jak graliśmy poprzednie mecze, gdzie widać progres, nie wyobrażam sobie kolejnego seta na przewagi, którego przegramy - mówi Cedzyński.
Niedzielne spotkanie siatkarzy Espadonu z Łuczniczką Bydgoszcz rozpocznie się o godzinie 20 w hali Azoty Arena przy ulicy Szafera w Szczecinie.
Zobacz także
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-12-13_148165557110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/336324/2016-04-10_146030624125.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-02-07_148650508110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/346874/2016-12-13_148165557122.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/336324/2016-04-10_146030624125.jpg)