Drużyna trenera Krzysztofa Kapuścińskiego zagra w Koszalinie z Gwardią a Kotwica zmierzy się w Gorzowie Wielkopolskim ze Stilonem w rundzie wstępnej turnieju tysiąca drużyn.

Stargardzianie w minionym sezonie byli rewelacją Pucharu Polski, gdzie dotarli do półfinału, w którym zostali wyeliminowani przez Lecha Poznań pomimo zwycięstwa z Kolejorzem u siebie 3:1.

Jeden z najbardziej doświadczonych zawodników Błękitnych Robert Gajda ma apetyt na kolejne pucharowe sukcesy, ale przyznaje, że trzecioligowiec jest wymagającym rywalem i nie będzie łatwo o zwycięstwo.

- Nastawiamy się na puchary. Patrząc na historię Pucharu Polski to nawet jeśli drużyna była niespodzianką, to potem przez parę lat już nie była tą rewelacją, bo inne zespoły nastawiają się i mobilizują. Nigdy nie leżała nam Gwardia, ale jesteśmy zespołem wyżej klasyfikowanym i mam nadzieję, że wygramy. Wtedy znów przyjedzie do nas drużyna z ekstraklasy - powiedział Gajda.

Sobotnie spotkanie Gwardii z Błękitnymi rozpocznie się o godzinie 17 w Koszalinie. Jeżeli stargardzianie wygrają ten mecz to w pierwszej rundzie Pucharu Polski zmierzą się 29 lipca na swoim stadionie z beniaminkiem piłkarskiej ekstraklasy Termaliką Bruk-Bet Nieciecza.

Pucharowy pojedynek Kotwicy ze Stilonem także rozpocznie się o 17 w Gorzowie Wielkopolskim.