Koszykarze King Szczecin przerwali swoją serię wygranych meczów. Po pięciu zwycięstwach, w sobotę w Arenie Szczecin przegrali z Anwilem Włocławek 70:83.
O porażce zdecydowała słaba druga kwarta w wykonaniu King Szczecin, przegrał ją 14:23. Co prawda, w kolejnej koszykarze odrobili część strat i przed ostatnim fragmentem spotkania wciąż była nadzieja na wygraną. To jednak Anwil - wicelider tabeli - był skuteczniejszy i rzadko pudłował pod koszem. Szczecinian - kiedy już byli bliscy wyrównania - skutecznie z rytmu wybijała twarda defensywa gości. W ostatnich minutach goście narzucili szybsze tempo i skutecznie punktowali. Na ponad trzy minuty przed końcem Anwil miał już nawet kilkunastopunktową przewagę.
Mateusz Bartosz sugeruje, że drużyna "dała ciała". Tylko, że zamiast słowa "ciała", używa jeszcze mocniejszego określenia.
- Czekaliśmy co zrobi Anwil. Nie co my możemy, tylko co oni. Mieliśmy tę swoją szansę, gdzie w trzeciej kwarcie doszliśmy wynik. Początek czwartej też wyglądał całkiem obiecująco, ale trzy szybkie trójki, akcja dwa plus jeden Almeidy i było po zawodach. Można było ten mecz spokojnie wygrać, ale daliśmy - jak to się mówi - d... Wydaje mi się, że to my pozwoliliśmy im wygrać, a nie my przegraliśmy mecz - mówił skrzydłowy King Szczecin.
Najlepszy pod względem statystyk w zespole Kinga był w sobotę Carlos Medlock, który zdobył 22 punkty. To do zwycięstwa nie wystarczyło i świątecznego prezentu od Kinga kibicom nie dało.
Kolejny mecz szczecinian odbędzie się jeszcze w tym roku. W następną sobotę na wyjeździe zagrają z Polskim Cukrem Toruń.
King Szczecin - Anwil Włocławek 70:85 (20:20, 14:23, 24:18, 12:24)
King: Carlos Medlock 22, Mateusz Bartosz 18, Tauras Jogela 12, Paweł Kikowski 7, Darrell Harris 5, Łukasz Diduszko 2, Andrei Desiatnikov 2, Sebastian Kowalczyk 2, Martynas Paliukenas 0, Kostas Jonuska 0, Maciej Majcherek 0.
Anwil: Ivan Almeida 15, Michał Nowakowski 12, Ante Delas 10, Paweł Leończyk 9, Szymon Szewczyk 9, Jarosław Zyskowski 9, Jaylin Airington 9, Kamil Łączyński 7, Josip Sobin 5, Rafał Komenda 0, Damian Ciesielski 0.
Mateusz Bartosz sugeruje, że drużyna "dała ciała". Tylko, że zamiast słowa "ciała", używa jeszcze mocniejszego określenia.
- Czekaliśmy co zrobi Anwil. Nie co my możemy, tylko co oni. Mieliśmy tę swoją szansę, gdzie w trzeciej kwarcie doszliśmy wynik. Początek czwartej też wyglądał całkiem obiecująco, ale trzy szybkie trójki, akcja dwa plus jeden Almeidy i było po zawodach. Można było ten mecz spokojnie wygrać, ale daliśmy - jak to się mówi - d... Wydaje mi się, że to my pozwoliliśmy im wygrać, a nie my przegraliśmy mecz - mówił skrzydłowy King Szczecin.
Najlepszy pod względem statystyk w zespole Kinga był w sobotę Carlos Medlock, który zdobył 22 punkty. To do zwycięstwa nie wystarczyło i świątecznego prezentu od Kinga kibicom nie dało.
Kolejny mecz szczecinian odbędzie się jeszcze w tym roku. W następną sobotę na wyjeździe zagrają z Polskim Cukrem Toruń.
King Szczecin - Anwil Włocławek 70:85 (20:20, 14:23, 24:18, 12:24)
King: Carlos Medlock 22, Mateusz Bartosz 18, Tauras Jogela 12, Paweł Kikowski 7, Darrell Harris 5, Łukasz Diduszko 2, Andrei Desiatnikov 2, Sebastian Kowalczyk 2, Martynas Paliukenas 0, Kostas Jonuska 0, Maciej Majcherek 0.
Anwil: Ivan Almeida 15, Michał Nowakowski 12, Ante Delas 10, Paweł Leończyk 9, Szymon Szewczyk 9, Jarosław Zyskowski 9, Jaylin Airington 9, Kamil Łączyński 7, Josip Sobin 5, Rafał Komenda 0, Damian Ciesielski 0.
Zobacz także
2016-12-23, godz. 20:02
Świąteczna forma koszykarzy. Nie tak miało być
Klęska drużyny King Szczecin w ostatnim w tym roku meczu w Polskiej Lidze Koszykówki mężczyzn.
» więcej
2016-12-23, godz. 12:06
Wilki Morskie walczą o czwarte z rzędu zwycięstwo
Koszykarze drużyny King Szczecin rozegrają w piątek ostatni w tym roku mecz w Polskiej Lidze Koszykówki. Popularne Wilki Morskie o czwarte z rzędu i ósme w tym sezonie zwycięstwo walczyć będą na wyjeździe z zespołem Miasto Szkła…
» więcej
2016-12-19, godz. 18:31
Koszykarze grali, a kibice pomogli Victorii
20 783 złote i 73 grosze udało się zebrać na leczenie Victorii Komady podczas niedzielnego meczu koszykarzy drużyny King Szczecin z MKS-em Dąbrowa Górnicza.
» więcej
2016-12-18, godz. 18:06
Dramatyczna końcówka i szczęśliwy finał pod koszem [ZDJĘCIA]
Koszykarze drużyny King Szczecin lepsi od MKS-u Dąbrowa Górnicza w Polskiej Lidze Koszykówki. Ekipa trenera Marka Łukomskiego wygrała 82:79 w ostatnim w tym roku ligowym meczu rozegranym w hali Azoty Arena.
» więcej
2016-12-18, godz. 10:43
King zagra dla Victorii i o dwa punkty w ekstraklasie
Koszykarze King Szczecin po raz ostatni w tym roku wystąpią przed własną publicznością w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Rywalem ekipy trenera Marka Łukomskiego będzie trzeci w tabeli MKS Dąbrowa Górnicza.
» więcej