- Panie pośle jak to jest: żona raz sie zwalnia, raz się nie zwalania - teraz chce urlop?
- Czy chodzi tu tylko o kwestie rodzinne? Nie wspomniał Pan ani słowem o innych osobach, które tracą pracę w Urzędzie Marszałkowskim.
- Mówi Pan o szwagrze Pana Nitrasa, który jest radnym a Pana szwagier też pracował w urzędzie miejskim. Czy nie występuje tu podobna analogia?