Jak wyjaśnił, to oznacza, że będzie bezwzględnie dbać o interesy Polski. - Za wszelką cenę będę bronić polskiego interesu narodowego - podkreślił.

Dodał, że Władimir Putin jest dobrym prezydentem. Na pytanie, czy aneksja Krymu też była dobra odpowiedział, że w ten sposób Putin walczył o interesy Rosji.

- To jest interes rosyjski, to jest ich sprawa. Na ile sobie mogli pozwolić, tyle zrobili. Świat milczał. Co zrobiła Europa, co zrobiło NATO? Nic nie zrobili - komentował.

Kowalski zapewnił również, że nie ma nic przeciwko przejazdowi przez Polskę rosyjskich motocyklistów z klubu "Nocne Wilki".

- Dlaczego mamy komukolwiek uniemożliwiać podróżowanie spokojne przez kraj? Po to żeby polscy kierowcy byli bici w Rosji za karę? Mają dobrego prezydenta to sobie go popierają - skomentował kandydat Ruchu Narodowego na Prezydenta RP.

"Nocne Wilki" to grupa motocyklistów, która słynie między innymi z głośnego poparcia dla Władimira Putina. Rajdem przez kilka europejskich państw - w tym Polskę - zamierzają uczcić rocznicę zakończenia II Wojny Światowej. Część polityków domaga się zatrzymania ich na granicy.

Według większości sondaży, poparcie dla Mariana Kowalskiego nie przekracza 1 proc. Sam kandydat wskazał, że w jednym z badań uzyskał 2 proc. poparcia, a w Irlandii chęć głosowania na niego deklaruje 19 proc. pytanych.

Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.