Według radnego PO Arkadiusza Marchewki, ubiegający się o reelekcję prezydent Bronisław Komorowski miał rację, mówiąc kilka dni temu, że do zamknięcia zakładu doprowadziły m.in. błędy rządu PiS.

- W czasie rządów PiS-u minął okres trzech lat, w którym Polska miała możliwość zgłaszania do UE działań, które pozwoliłoby złagodzić reżim udzielenia pomocy publicznej. Mógł rząd zrobić coś takiego, ale działania nie zostały podjęte - powiedział Marchewka.

- Nawet dzieci wiedzą, że stocznia upadła przez PO - odpowiedział poseł PiS Leszek Dobrzyński. - Zgadza się. PiS rzeczywiście być może był bardzo zły, miał samych wrogów w Unii. Wiadomo, że PiS jest złem wcielonym. Ale potem przyszła Platforma, miała świetne układy, świetne kontakty. Ma do tej pory, ma prezydenta Europy, króla, cesarza i co z tego? No i nic. Za rządów Platformy Obywatelskiej likwidowana jest stocznia.

II tura wyborów prezydenckich, w której zmierzą się Andrzej Duda i Bronisław Komorowski odbędzie się w tę niedzielę.

Stocznia Szczecińska Nowa upadła w 2009 roku, po tym jak Komisja Europejska uznała udzieloną jej pomoc publiczną za nielegalną. Państwo musiało wyprzedać majątek firmy.

Posłuchaj rozmowy i zobacz wideo.