To nie zależy od nas - tak poseł PiS Leszek Dobrzyński odpowiadał na pytania, czy Prawo i Sprawiedliwość zabiegało o sprowadzenie do Szczecina repatriantów.
W "Rozmowach pod Krawatem" polityk przekonywał, że parlamentarzyści i radni nie mają większego wpływu na to, ilu repatriantów osiedla się w Szczecinie. Mimo, że klub radnych PiS podpisał porozumienie programowe z Piotrem Krzystkiem, a w zarządzie miasta jest zastępca prezydenta z ramienia tej partii.
- Prezydent głównie odpowiada za decyzje w Szczecinie. Prawo i Sprawiedliwość jeśli już to ma jakiś tam udział - mówi Dobrzyński.
Kilka dni temu radny PiS Artur Szałabawka poinformował, że rozmawiał z prezydentem i ten zgodził się zaprosić do Szczecina kilka polskich rodzin z Ukrainy. Poseł Dobrzyński mówił, że nie wie o wcześniejszych tego typu inicjatywach.
- Nie znam naszych inicjatyw, które by zmierzały do przyjmowania repatriantów w Szczecinie. Przypomnę i takie jest też nasze zdanie, że głównym celem i czynnikiem, który powinien to organizować, powinno być państwo - wyjaśniał Dobrzyński.
Na powrót do Polski czeka kilka tysięcy repatriantów. Rocznie udaje się sprowadzić około 200 osób. Jak wykazał raport Najwyżej Izby Kontroli, to m.in. z powodu zaniedbań kilku ministerstw, niejasnych przepisów i przedłużających się formalności. NIK zwróciła też uwagę, że gminy niechętnie zapraszają repatriantów, bo nie mają pieniędzy by np. zapewnić im mieszkanie. Według informacji Urzędu Wojewódzkiego z ub. roku, w Szczecinie, na zaproszenie samorządu, osiedliło się 13 rodzin repatriantów.
Zobacz i posłuchaj wszystkich gości "Rozmów pod krawatem".
- Prezydent głównie odpowiada za decyzje w Szczecinie. Prawo i Sprawiedliwość jeśli już to ma jakiś tam udział - mówi Dobrzyński.
Kilka dni temu radny PiS Artur Szałabawka poinformował, że rozmawiał z prezydentem i ten zgodził się zaprosić do Szczecina kilka polskich rodzin z Ukrainy. Poseł Dobrzyński mówił, że nie wie o wcześniejszych tego typu inicjatywach.
- Nie znam naszych inicjatyw, które by zmierzały do przyjmowania repatriantów w Szczecinie. Przypomnę i takie jest też nasze zdanie, że głównym celem i czynnikiem, który powinien to organizować, powinno być państwo - wyjaśniał Dobrzyński.
Na powrót do Polski czeka kilka tysięcy repatriantów. Rocznie udaje się sprowadzić około 200 osób. Jak wykazał raport Najwyżej Izby Kontroli, to m.in. z powodu zaniedbań kilku ministerstw, niejasnych przepisów i przedłużających się formalności. NIK zwróciła też uwagę, że gminy niechętnie zapraszają repatriantów, bo nie mają pieniędzy by np. zapewnić im mieszkanie. Według informacji Urzędu Wojewódzkiego z ub. roku, w Szczecinie, na zaproszenie samorządu, osiedliło się 13 rodzin repatriantów.
Zobacz i posłuchaj wszystkich gości "Rozmów pod krawatem".
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-12_1447318331.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-11_1447247822.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-10_1447155701.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-10_1447150451.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-10_1447148471.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-09_1447064571.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-09_1447061811.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-09_1447055771.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-06_1446810351.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-06_1446806281.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-05_1446718433.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-05_1446710002.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-04_1446637851.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-04_1446631231.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2015/thumb_480_0/2015-11-03_1446551181.jpg)