Trzeba ważyć słowa, bo ktoś może wziąć je dosłownie - tak wypowiedź posła PO Stefana Niesiołowskiego skomentował szczeciński radny tej partii Łukasz Tyszler.
W rozmowie z portalem naTemat.pl, Stefan Niesiołowski powiedział, że demonstracja przed siedzibą PiS może skończyć się jej podpaleniem, "tak jak tak palono komitety PZPR".
- To nie moja retoryka - ocenił w "Rozmowach pod krawatem" przewodniczący rady miasta Łukasz Tyszler. - Zawsze zaczyna się od słów. Najpierw się mówi, mówi się coraz bardziej wyraziście, potem coraz bardziej skrajnie, a kończy się czynami. Tak pokazywała historia i to nie tylko polska. Ja zawsze mówię, żeby ważyć słowa, dlatego nie popieram tych słów. Uważam, że może zdarzyć się ktoś, kto weźmie te słowa zbyt dosłownie i faktycznie dojdzie do jakiś złych wydarzeń.
Tyszler dodał, że nie jest zwolennikiem demonstrowania na ulicach, ale jeśli ktoś czuje, że demokracja w Polsce jest zagrożona, powinien zamanifestować swój sprzeciw. Do brania udziału w manifestacjach Komitetu Obrony Demokracji nawołują liderzy PO - m.in. Grzegorz Schetyna i Tomasz Siemoniak.
Chodzi o sobotnią pikietę przed Trybunałem Konstytucyjnym. Ma to być protest przeciwko zmianom, jakich w składzie sędziowskim dokonało rządzące Prawo i Sprawiedliwość. Dzień później, w rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, internauci planują demonstrację przed domem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
- To nie moja retoryka - ocenił w "Rozmowach pod krawatem" przewodniczący rady miasta Łukasz Tyszler. - Zawsze zaczyna się od słów. Najpierw się mówi, mówi się coraz bardziej wyraziście, potem coraz bardziej skrajnie, a kończy się czynami. Tak pokazywała historia i to nie tylko polska. Ja zawsze mówię, żeby ważyć słowa, dlatego nie popieram tych słów. Uważam, że może zdarzyć się ktoś, kto weźmie te słowa zbyt dosłownie i faktycznie dojdzie do jakiś złych wydarzeń.
Tyszler dodał, że nie jest zwolennikiem demonstrowania na ulicach, ale jeśli ktoś czuje, że demokracja w Polsce jest zagrożona, powinien zamanifestować swój sprzeciw. Do brania udziału w manifestacjach Komitetu Obrony Demokracji nawołują liderzy PO - m.in. Grzegorz Schetyna i Tomasz Siemoniak.
Chodzi o sobotnią pikietę przed Trybunałem Konstytucyjnym. Ma to być protest przeciwko zmianom, jakich w składzie sędziowskim dokonało rządzące Prawo i Sprawiedliwość. Dzień później, w rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, internauci planują demonstrację przed domem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-04-04_145976088210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-04-04_145976213510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-04-01_145951944410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-04-01_145949379811.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-03-03_145700001310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-03-30_145932172010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-03-29_145923481310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-03-22_145863336511.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-03-17_145822386611.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-03-21_145854819610.jpg)
![](../public/29/29_145822984110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-02-09_1455014031.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-03-15_145803317210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2016/thumb_480_0/2016-03-15_145803058720.jpg)