Prezydent Piotr Krzystek chce modernizować obecny obiekt przy Twardowskiego, klub i kibice w tym samym miejscu domagają się wybudowania nowego. Marek Kolbowicz przed rozpoczęciem sesji rady, na której pojawi się między innymi szef PZPN Zbigniew Boniek tłumaczył w audycji Radia Szczecin, że miasto jest przygotowane do inwestycji, a klub nie. Radny podkreślał też, że przebudowa to złe słowo, bo "tak jak w innych miastach, to - co jest teraz - zostanie zburzone i powstanie nowy stadion".

- Źle mówiliśmy na starcie, bo padały słowa o przebudowie, jedynie zadaszeniu. Na początku inwestycja faktycznie miała być przebudową, ale teraz to jest normalna budowa, od zera, od podstaw. Owszem na skarpach, ale widz przychodzi na stadion zobaczyć widowisko. Dla niego strefa komercyjna nie ma takiego znaczenia - mówił Kolbowicz.

Argumentem za budową nowego stadionu - według propozycji Pogoni - są mniejsze koszty. Zdaniem Marka Kolbowicza w tej propozycji nie uwzględniono milionowych kosztów zniwelowania i wywiezienia ziemi ze skarpy pod częścią trybun.