Arkadiusz Marchewka w "gabinecie cieni" opozycji występuje jako minister cyfryzacji. W związku z tym urzędująca minister cyfryzacji Anna Streżyńska zaprosiła Marchewkę na rozmowę, a poseł PO zaproszenie przyjął.

- Rozmawialiśmy o rzeczach, które są istotne dla cyfrowego rozwoju Polski. Była to rozmowa, muszę przyznać, bardzo interesująca i rzetelnie przeprowadzona. Panią minister i jej kompetencje oceniam wysoko i mam nadzieję, że sprawy cyfryzacji, o których wielokrotnie rozmawialiśmy, będą na tyle istotne dla rządu Prawa i Sprawiedliwości, że nie zostaną zepchnięte na margines - mówi poseł Marchewka.

Pytany o to, czy myśli o sobie jako przyszłym ministrze cyfryzacji, gdyby PO w wyborach zdobyła większość głosów poseł ze Szczecina odpowiadał, że "nie myśli w tych kategoriach" oraz, że zależy mu przede wszystkim na "rzetelnym recenzowaniu pracy obecnej minister cyfryzacji".