Wie o problemach i konfliktach jakie narosły wokół Trafostacji Sztuki, ale z ostrożnym optymizmem patrzy w przyszłość tej miejskiej galerii sztuki współczesnej.
Stanisław Ruksza, nowo wybrany dyrektor instytucji, przyznał w "Rozmowach pod krawatem", że zdaje sobie sprawę z problemów, z którymi będzie musiał się zmierzyć. To, między innymi, zadłużenie Trafostacji Sztuki wynoszące 300 tysięcy złotych.
- Zapoznałem się ze sprawozdaniami, znam opinie na temat Trafostacji i różnego rodzaju zdania, te za i te przeciw. Przychodzę do Szczecina mówić o przyszłości, mówić o sztuce i rozwijać tę instytucję. Główną motywacją mojego przejścia jest to, że Szczecin się dynamicznie rozwija, jeżeli chodzi o środowisko artystyczne -
Pytany o przyszłość festiwalu inSPIRACJE, który w tym roku ma realizować Trafostacja Sztuki, Ruksza mówił, że czekają go jeszcze rozmowy na ten temat.
Nowy dyrektor Trafostacji zwracał też uwagę, że gdy w kwietniu obejmie urząd, to do jesieni będzie realizował program przygotowany jeszcze przez poprzedników. Tak wynika z zawartych umów.
Ruksza, nagradzany i doceniany w kraju kurator sztuki, prosił też o cierpliwość. Jak tłumaczył, jego wizja rozwoju galerii przy szczecińskim placu św. Ducha jest rozpisana na kilka lat i potrzeba czasu, aby ją wcielić w życie.
- Zapoznałem się ze sprawozdaniami, znam opinie na temat Trafostacji i różnego rodzaju zdania, te za i te przeciw. Przychodzę do Szczecina mówić o przyszłości, mówić o sztuce i rozwijać tę instytucję. Główną motywacją mojego przejścia jest to, że Szczecin się dynamicznie rozwija, jeżeli chodzi o środowisko artystyczne -
Pytany o przyszłość festiwalu inSPIRACJE, który w tym roku ma realizować Trafostacja Sztuki, Ruksza mówił, że czekają go jeszcze rozmowy na ten temat.
Nowy dyrektor Trafostacji zwracał też uwagę, że gdy w kwietniu obejmie urząd, to do jesieni będzie realizował program przygotowany jeszcze przez poprzedników. Tak wynika z zawartych umów.
Ruksza, nagradzany i doceniany w kraju kurator sztuki, prosił też o cierpliwość. Jak tłumaczył, jego wizja rozwoju galerii przy szczecińskim placu św. Ducha jest rozpisana na kilka lat i potrzeba czasu, aby ją wcielić w życie.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-14_155782385310.jpg)
![](../public/29/29_155781818410.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2019/386121/2019-03-19_155299604012.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-12_155766619410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-12_155766617810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-12_155766616310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-09_155738647710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-08_155730595510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-08_155730021310.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2019/2019-04-10_155492130810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-12-04_154391171910.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2016/2016-05-31_146472024210.jpg)
![](../public/29/29_155712754710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-05-02_155678117310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2019/thumb_480_0/2019-04-30_155660610110.jpg)