Jeśli spełni się zapowiedź PiS o wprowadzeniu dwóch kadencji urzędowania wójtów, burmistrzów i prezydentów, oznacza to m.in., że o reelekcję nie będzie mógł się ubiegać Piotr Krzystek. Jedna z ostatnich plotek głosi, że prezydent Szczecina wystartowałby do zachodniopomorskiego sejmiku (dogadany z PO zostałby marszałkiem), a szef PO w Szczecinie zostałby wtedy prezydentem miasta.

- Ludzie chodzą i gadają, najpierw trzeba wygrać wybory - komentowała Jacyna-Witt w "Rozmowach pod krawatem".

- To są marzenia niektórych, żeby pozostać u władzy. Marzenie Geblewicza, żeby nie wypaść za burtę, w związku z tym, że Platforma Obywatelska powoli wypada za burtę, do parlamentu nie bardzo może się dostać, bo jednak mniejsza będzie liczba parlamentarzystów z Platformy Obywatelskiej w przyszłych wyborach, więc - co? Europarlament? Ciężko powiedzieć, to także dla Platformy może być problem, bo w ich buty bardzo pięknie wchodzi .Nowoczesna. Chłopcy szukają sobie miejsca w życiu - wyjaśnia Jacyna-Witt.

Małgorzata Jacyna-Witt wystartuje w przyszłorocznych wyborach na prezydenta Szczecina. I na razie tylko ona jest pewnym kandydatem. Tak PO, jak i PiS na razie nie ujawniły nazwisk swoich reprezentantów. W każdym przypadku mówi się tu o przynajmniej kilku możliwych scenariuszach.

Posłuchaj "Rozmów pod krawatem".