Szef klubu radnych PO w zachodniopomorskim sejmiku dystansuje się od wypowiedzi partyjnych kolegów dotyczących "pisowskiej prokuratury".
Andrzeja Niedzielskiego zapytaliśmy w "Rozmowach pod krawatem" o kolejne zarzuty stawiane przez prokuraturę politykom obecnej opozycji. Między innymi Stanisławowi Gawłowskiemu, szefowi PO w Zachodniopomorskiem: według śledczych jego praca doktorska jest plagiatem, do tego brał łapówki i ujawnił tajemnice śledztwa innemu działaczowi PO podejrzanemu w aferze melioracyjnej.
Szefostwo partii komentuje, że to "pisowska prokuratura działa na polityczne zlecenie". W naszym studiu radny PO Andrzej Niedzielski takich tez nie stawiał.
- Mam daleki dystans od takich totalnie politycznych ocen, bo może one są generalnie uprawnione, natomiast zawsze poszukuje się oddziaływań politycznych. Ja zawsze spojrzałbym z pewnym dystansem i spokojem, żeby nie wyrażać opinii, z których potem należałoby się wycofywać. Staram się nie dyskutować. Jest prokuratura, która ma to wyjaśnić. Moja wiedza w wielu kwestiach jest żadna - stwierdził Niedzielski.
Niedzielski, komentując też odejścia działaczy z PO stwierdził, że zawsze gdy partia jest w "defensywie" dochodzi do takiej sytuacji. Podał przykład PiS. Z tego ugrupowania, gdy było w opozycji, również odchodzili działacze.
Szefostwo partii komentuje, że to "pisowska prokuratura działa na polityczne zlecenie". W naszym studiu radny PO Andrzej Niedzielski takich tez nie stawiał.
- Mam daleki dystans od takich totalnie politycznych ocen, bo może one są generalnie uprawnione, natomiast zawsze poszukuje się oddziaływań politycznych. Ja zawsze spojrzałbym z pewnym dystansem i spokojem, żeby nie wyrażać opinii, z których potem należałoby się wycofywać. Staram się nie dyskutować. Jest prokuratura, która ma to wyjaśnić. Moja wiedza w wielu kwestiach jest żadna - stwierdził Niedzielski.
Niedzielski, komentując też odejścia działaczy z PO stwierdził, że zawsze gdy partia jest w "defensywie" dochodzi do takiej sytuacji. Podał przykład PiS. Z tego ugrupowania, gdy było w opozycji, również odchodzili działacze.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-15_1413359041.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-14_1413269501.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-13_1413181791.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-10_1412935542.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-10_1412927031.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-09_1412844831.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-07_1412665581.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-06_1412577751.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-03_1412325721.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-03_1412320171.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-02_1412238931.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-02_1412233061.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-01_1412161591.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-01_1412150901.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2014/thumb_480_0/2014-10-01_1412147501.jpg)