Słowikowi przypomnieliśmy, że - będąca podówczas w opozycji Nowoczesna, gdy teraz Krzystka popiera - krytykowała pomysł przebudowy stadionu w dotychczasowym miejscu. Przywołaliśmy też słowa radnej Małgorzaty Jacyny-Witt, która kilka miesięcy temu szacowała koszt stadionu na 400 mln złotych, czemu zaprzeczali urzędnicy prezydenta.

Radny Przemysław Słowik w "Rozmowie pod krawatem" mówił, że liczy na negocjacje z wykonawcą.

- Jedno musimy tutaj powiedzieć jasno i zdecydowanie: jest to inwestycja, na którą czekamy za długo. Niedopuszczalne jest, sądzę, budować ten stadion za pół miliarda, na co opiewała jedna z poprzednich ofert. Warto usiąść do rozmów z wykonawcą, który stanął do przetargu, zgłosił ofertę - tak, jak mówił w tym studiu dwa dni temu wiceprezydent Przepiera - bo może się okazać, że jesteśmy w stanie koszty te obniżyć - wierzy Przemysław Słowik.

Jak pisaliśmy w kwietniu, gdy temat stadionu był dyskutowany w "Kawiarence politycznej" Radia Szczecin, "prace mają rozpocząć się w lipcu tego roku". Stan na grudzień wygląda tak, że obecnie miasto dysponuje jedną ofertą, droższą o ponad 80 mln złotych, a prezydenccy urzędnicy mówią o "analizie" tej propozycji.