Otworzyliśmy szeroko drzwi, ale nie wszyscy chcieli z naszej propozycji skorzystać - mówił Marcin Bedka. Kandydat Konfederacji w "Rozmowach pod krawatem" komentował zawirowania przy tworzeniu list, a także odejścia głośnych działaczy.
Do nich należy między innymi Kaja Godek, Marek Jakubiak czy Piotr "Liroy" Marzec. Bedka w naszym studiu przyznał, że nie rozumie tej sytuacji.
- Konfederacja otworzyła drzwi wszystkim, dlatego zapraszaliśmy każdego po kolei, żeby startował z naszych list. My nie stwarzaliśmy problemu, nawet Paweł Kukiz, który dostał naprawdę bardzo hojną propozycję, dużo lepszą niż tą, którą uzyskał w PSL-u. Trzeba się zapytać tych osób, dlaczego nie skorzystali, mimo naprawdę hojnej propozycji ze strony Konfederacji. Paweł Kukiz dostał lepsze "jedynki" i więcej, pan Jakubiak i pani Kaja Godek też dostali oczywiście pierwsze miejsca - powiedział Bedka.
Konfederacja walczy o przejście progu wyborczego - mówił lider listy ruchu w naszym regionie. Jak dodał Bedka, napięcia pojawiały się w każdej partii, ale w Konfederacji, gdy praktycznie tylko kandydaci z pierwszych miejsc mają szanse na mandat, czyniło te negocjacje wyjątkowo trudnymi.
- Konfederacja otworzyła drzwi wszystkim, dlatego zapraszaliśmy każdego po kolei, żeby startował z naszych list. My nie stwarzaliśmy problemu, nawet Paweł Kukiz, który dostał naprawdę bardzo hojną propozycję, dużo lepszą niż tą, którą uzyskał w PSL-u. Trzeba się zapytać tych osób, dlaczego nie skorzystali, mimo naprawdę hojnej propozycji ze strony Konfederacji. Paweł Kukiz dostał lepsze "jedynki" i więcej, pan Jakubiak i pani Kaja Godek też dostali oczywiście pierwsze miejsca - powiedział Bedka.
Konfederacja walczy o przejście progu wyborczego - mówił lider listy ruchu w naszym regionie. Jak dodał Bedka, napięcia pojawiały się w każdej partii, ale w Konfederacji, gdy praktycznie tylko kandydaci z pierwszych miejsc mają szanse na mandat, czyniło te negocjacje wyjątkowo trudnymi.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-04-20_158737780810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2020/2020-04-03_158588800310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-04-20_158736665910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-04-16_158703203210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-04-16_158701729510.jpg)
![](https://archiwum.radioszczecin.pl/public/29/7545.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-04-15_158693427710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-04-14_158684708110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-04-09_158642173910.jpg)
![](../public/29/29_157251079110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-04-08_158633422010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-04-07_158624342710.jpg)
![](../public/29/29_157475625910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2020/thumb_480_0/2020-03-30_158556860810.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2020/2020-03-29_158546415810.jpg)