Senator KO Grzegorz Napieralski komentował w "Rozmowach pod krawatem" start oskarżanego o korupcję polityka. Gawłowski formalnie w tych wyborach startuje do Senatu z własnego komitetu, ale w okręgu nie ma kontrkandydata z Koalicji Obywatelskiej.
Napieralski teraz startuje do Sejmu z list KO. W jego ocenie, wyniki wyborów samorządowych, z jesieni ubiegłego roku, są znaczące w kontekście sprawy Gawłowskiego.
- W Koszalinie w czasie dużego ataku na pana posła, pana ministra Gawłowskiego, Koalicja Obywatelska w wyborach samorządowych w 2018 roku, po raz pierwszy prezydent wygrywa w pierwszej turze. Chyba sama Platforma zdobywa historyczny wynik w Koszalinie, czyli na 25 radnych zdobywa 19 mandatów. To jednak pokazuje, że ludzie nie uwierzyli w to, co się wydarzyło. Jednak stoją dziś po stronie Stanisława Gawłowskiego i mówią "czekamy na rozstrzygnięcie tej sprawy. Uważamy, że dziś jeszcze jest cały czas osobą niewinną i wierzymy, że będzie niewinną" - powiedział w programie Napieralski.
W sądzie znajduje się już akt oskarżenia w sprawie Stanisława Gawłowskiego, w nim są między innymi zarzuty korupcyjne i udziału w tak zwanej aferze melioracyjnej. Polityk twierdzi, że to sprawa polityczna. Obecnie jest na wolności, wcześniej siedział trzy miesiące w areszcie. Wyszedł, bo wpłacił pół miliona złotych kaucji.
- W Koszalinie w czasie dużego ataku na pana posła, pana ministra Gawłowskiego, Koalicja Obywatelska w wyborach samorządowych w 2018 roku, po raz pierwszy prezydent wygrywa w pierwszej turze. Chyba sama Platforma zdobywa historyczny wynik w Koszalinie, czyli na 25 radnych zdobywa 19 mandatów. To jednak pokazuje, że ludzie nie uwierzyli w to, co się wydarzyło. Jednak stoją dziś po stronie Stanisława Gawłowskiego i mówią "czekamy na rozstrzygnięcie tej sprawy. Uważamy, że dziś jeszcze jest cały czas osobą niewinną i wierzymy, że będzie niewinną" - powiedział w programie Napieralski.
W sądzie znajduje się już akt oskarżenia w sprawie Stanisława Gawłowskiego, w nim są między innymi zarzuty korupcyjne i udziału w tak zwanej aferze melioracyjnej. Polityk twierdzi, że to sprawa polityczna. Obecnie jest na wolności, wcześniej siedział trzy miesiące w areszcie. Wyszedł, bo wpłacił pół miliona złotych kaucji.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-09-26_166417390010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-09-22_166386406210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-09-22_166382841210.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-09-21_166374642610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-09-20_166366970010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-09-20_166365539610.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2022/2022-03-02_164620734510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-09-14_166315553910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-09-14_166313706310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-09-13_166305274010.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-09-09_166270511310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-09-08_166261867110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2022/2022-03-21_164785064310.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2022/thumb_480_0/2022-09-06_166244759010.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-03-10_152068693310.jpg)