Liczba głosów nieważnych jest zastanawiająca.

Zastanawiające jest to że przez 8 lat rządów PO krzyczeli cały czas o fałszerstwach ale nigdy nie było zażalenia, dopiero teraz kiedy mają w rękach Sąd Najwyższy i PKW twierdzą że było fałszerstwo. Bardzo ciekawe jest kto będzie te głosy liczył- komisja ma składać się z przedstawiciela osoby składającej zażalenie, przewodniczącego komisji wyborczej i przedstawiciela Sądu Najwyższego. Normalnie wątpliwe? Dla mnie także szegolnie dla partii która gdzieś ma prawo i drukowanie wyroków TK, czy bezprawne zagarnięcie KRS.

PiS przygotowuje społeczeństwo do sfałszowania wyborów, za które planują oskarżyć opozycję. Stary odgrzewany pisiorski numer - nie my ale oni winni. Strach myśleć o przyszłości Polski.

Wszystko co jest nie po myśli PISobolszewickiej władzy teraz będzie skorygowane. Ciekawe do jakich metod się posuną, może skreślenie pustych kart, a może zmiana kropek na krzyżyki?

Jeszcze ciekawe jest to, że sygnały nadchodzą z komisji gdzie PiS minimalnie przegrał, tam gdzie minimalnie wygrali, żadnych sygnałów nie było :)

Będą fałszować wyniki wyborów rękoma wybranych przez PiS kulsonów w Sądzie Najwyższym.
I teraz wybrani bezprawne, z naruszeniem norm państwa demokratycznego, mają decydować o ważności wyborów???
Toż to paranoja!

Czarnecki zapomniał dodać, że te sygnały nadaje Kaczyński z Nowogrodzkiej.
J-23 znowu nadaje :))