Prawo i Sprawiedliwość chce ponownego przeliczenia głosów w sześciu okręgach senackich - informuje Polska Agencja Prasowa.
- Protest złożyliśmy ze względu na to, że w jednym z tych okręgów na Pomorzu Zachodnim różnica między kandydatem, który uzyskał mandat senatora RP, a tym, który nie uzyskał, czyli naszym kandydatem to 320 głosów, a liczba nieważnych głosów wynosiła kilka tysięcy - tłumaczył Sobolewski.
Według PAP, wnioski w tej sprawie miały zostać już złożone do Sądu Najwyższego. W Koszalinie wygrał polityk Platformy Obywatelskiej Stanisław Gawłowski. Zdobył 44 956 głosów, to o 320 głosów więcej niż otrzymał kandydat Prawa i Sprawiedliwości - Krzysztof Nieckarz. Z kolei o tysiąc głosów mniej miał trzeci z kandydatów Krzysztof Berezowski, który startował z własnego komitetu.
Złożone w poniedziałek protesty wyborcze dotyczą okręgów numer: 12, 92, 95 i 96.
Protesty rozpatrzy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego w trzyosobowym składzie. Sąd Najwyższy ma 90 dni od daty wyborów na rozpoznanie protestów i wydanie uchwały o ważności wyborów.
PiS w wyborach do Senatu zdobył 48 mandatów, 44 KO, 3 PSL, 2 SLD i 3 kandydaci niezależni.
Szef Komitetu PiS Krzysztof Sobolewski powiedział, że chodzi o wyniki wyborów w Katowicach i Koszalinie.
Dodaj komentarz 7 komentarzy
Wyniki wyborów nie takie a i negocjacje poszły słabo to spróbują inaczej. Ciekawe czy opozycja zgłosi protest w sprawie nielegalnie wystawionego kandydata w miejsce Kornela Morawieckiego. Mam nadzieję że tak.
i teraz, po po ponownym WŁAŚCIWIE ODPOWIEDNIM przeliczeniu Gawłowski już nie będzie zwycięzcą.
Bolszewicy z PiS doskonale wiedzą, że nie jest ważnym kto, jak i na kogo głosuje.
Ważne KTO te głosy liczy!
A liczyć będą wskazani przez PiS... Ma ktoś jeszcze jakieś wątpliwości???
Hipokryta Gawłowski.
Startował z własnego komitetu, czy ... z KO.
I to jest właśnie autorytaryzm. Wpływanie na wynik wyborów.
Nie ważne jak ludzie zagłosowali, ważne kto będzie liczył. A liczyć będzie coś stworzonego przez pis, obsadzone pisem i nadzorowane przez pis - więc kto wygra?
Aaa, kto będzie liczył to bardzo ciekawe- Izba Kontrolli Nadzwyczajnej, skład w 100% wybrany przez Ziobrę.
PiS i każde inne ugrupowanie ma prawo, by powiedzieć SPRAWDZAM. Tym razem aż w sześciu okręgach do Senatu ten sam scenariusz: w większości obwodów zastanawiająca ilość i rozkład nieważnych głosów, i o wiele mniejsza niż ilość nieważnych. różnica między pierwszym i drugim miejscem. I wszędzie tam akurat PiS jest tym drugim...