Chodzi o nieprawidłowości, do jakich miało dojść w miejskich spółkach podczas przetargów na budowę boisk Orlików i modernizacji Centrum Żeglarskiego w Dąbiu.

- Inwestycją zainteresowaliśmy się po tym jak firma, która wygrała przetarg, ogłosiła bankructwo. Pytaliśmy się wtedy pana dyrektora i w Wydziale Oświaty, czy modernizacja nie jest zagrożona. Uspokajano nas, że będzie dodatkowy przetarg i że wszystko jest zgodne z prawem - mówił Dawid Krystek. - Wiedziałem, że inwestycja nie jest realizowana planowo, bo miała być oddana rok temu.

Przewodniczący Sojuszu w Szczecinie przyznał natomiast, że nie wszyscy radni wiedzieli o kontroli.

Magistrat tłumaczy, że sprawę przekazał policji. Funkcjonariusze biorą pod uwagę wyłudzenie, oszustwo lub przyjęcie bądź wręczenie łapówki.

Sprawie przyjrzy się też komisja rewizyjna rady miasta.

Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.