Prezydent zasłania się dobrem toczącego się postępowania. Tłumaczy jedynie, że miasto realizuje dziesiątki inwestycji, zatem trudno oczekiwać od niego, by szczegółowo przeglądał wszystkie dokumenty.

- Gdybyśmy nie realizowali żadnych inwestycji, to nie byłoby opóźnień - zażartował Krzystek. - Cieszę się, że przez nasze audyty wewnętrzne wyłapujemy błędy. Ze wszystkich trzeba wyciągać wnioski. Tej sprawy nie chcę już komentować.

Kontrola Centrum Żeglarskiego oraz Wydziału Oświaty szczecińskiego magistratu wykazała, że miasto z firmą, która rozbudowywała marinę w Dąbiu, zawarło niekorzystną umowę.

Wykonawca, spółka Unipol, sztucznie zawyżyła koszty wykonanych prac. Na niższe kwoty wyceniła natomiast te zadania, których nawet nie rozpoczęła.

W zeszłym tygodniu prezydent poinformował media, że zwolni trzy osoby, a dwie zdegraduje.

Wypowiedzenia mają otrzymać była zastępczyni prezydenta, a obecnie doradca Piotra Krzystka - Elżbieta Masojć, dyrektor Centrum Żeglarskiego - Sebastian Wypych i główny specjalista Wydziału Oświaty - Elżbieta Szklarska.