Zwołano ją na wniosek opozycyjnego klubu Platformy Obywatelskiej, radny PiS Piotr Jania w "Rozmowach pod krawatem" dziwił się tej inicjatywie PO.

- Chciałem przypomnieć, że przez 4 lata PO samodzielnie rządziła w Szczecinie i nie ruszyła tego tematu. Teraz zdają sobie sprawę, że nie mają szans przeforsowania swoich pomysłów, bo nie mają większości. Sesję nadzwyczajną zwołują chyba dla PR - powiedział Jania.

Czynsze w mieszkaniach komunalnych wzrosną maksymalnie o połowę - zapewnili w środę miejscy urzędnicy. Na konferencji prasowej poinformowali o nowych stawkach, które wejdą w życie w kwietniu.

Radny PiS komentował także decyzję Solidarności. Związkowcy nie zaprosili prezydenta Piotra Krzystka na obchody szczecińskiego Grudnia'70. Ich zdaniem, Szczecin za jego rządów, wspólnie z PiS i SLD, staje się drogim miastem. Piotr Jania odpowiadał, że to w dużej części wina działań rządu Platformy Obywatelskiej. Radny komentował także sprawę nieprawidłowości w czasie rozbudowy Centrum Żeglarskiego.

- Nie jestem przekonany, czy Sebastian Wypych miał wpływ na to, co się tam stało. On był tylko wykonawcą. Wszelkie działania finansowe odbywały się przez wydział oświaty i może tam trzeba szukać winnych - stwierdził Piotr Jania.

Reporterzy Radia Szczecin dotarli do wyników audytu przeprowadzonego w ośrodku oraz w wydziale oświaty szczecińskiego magistratu. Według dokumentów, miasto zawarło z firmą, która rozbudowywała marinę w Dąbiu, niekorzystną umowę.

Wykonawca, firma Unipol, sztucznie zawyżyła koszty prac, które zrealizowała. Na niższe kwoty wyceniła natomiast te zadania, których nawet nie rozpoczęła. Tym samym na jej konto mogły trafić pieniądze, które jej się nie należały.

Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".