23 października obchodziliśmy 62. rocznicę Powstania Węgierskiego. W przeddzień rocznicy przedstawiciele środowisk narodowych pikietowali przed Ambasadą Węgier w Warszawie. Uczestnicy pikiety wyrażali też poparcie dla rządu Wiktora Orbana i krytykowali działania Unii Europejskiej. Wzywali polski rząd do naśladowania polityki Węgier, między innymi większej kontroli zagranicznych banków, oparcia się o tradycję chrześcijańską i odrzucenia liberalnych wartości światopoglądowych. Wznoszono okrzyki "Polak Węgier dwa bratanki" i "Ria Ria Hungaria - Wielkie Węgry".
Powstanie Węgierskie rozpoczęło się w 1956 roku od manifestacji przed pomnikiem polskiego generała Józefa Bema w Budapeszcie. Bunt przeciwko sowieckiej zwierzchności objął wiele miast, ale do 10 listopada został stłumiony przez interwencję 56 tysięcy żołnierzy ZSRR. W walkach zginęło około 2,5 tysiąca powstańców, a około 200 tysięcy Węgrów udało się na emigrację.
Powstanie Węgierskie rozpoczęło się w 1956 roku od manifestacji przed pomnikiem polskiego generała Józefa Bema w Budapeszcie. Bunt przeciwko sowieckiej zwierzchności objął wiele miast, ale do 10 listopada został stłumiony przez interwencję 56 tysięcy żołnierzy ZSRR. W walkach zginęło około 2,5 tysiąca powstańców, a około 200 tysięcy Węgrów udało się na emigrację.