Lgnął do ludzi , ale się do nich nie łasił. Był ich ciekaw, tak jak ciekawiło go nieznane ..
Ludomir Mączka szczególnie wysoko cenił sobie niezależność. Był człowiekiem naprawdę wolnym. Nie zabiegał o względy możnych tego świata, nie dbał o tytuły i wyróżnienia, Przeżeglował jachtem blisko 200 tysięcy mil morskich, przepłynął ośmiokrotnie Atlantyk, czterokrotnie Pacyfik, trzykrotnie Ocean Indyjski, okrążył Australię, przedzierał się na małym jachcie przez lody Arktyki.
Miał wielu kolegów, ale najwierniejszym strażnikiem jego pamięci jest Kapitan Wojciech Jacobson. Znali się od lat 40-tych, przepłynęli wspólnie tysiące mil morskich, przeżywali radości i porażki. A tak naprawdę byli jak dwa bieguny ....
Zapraszam do wysłuchania reportażu "Posiedzieć, pomilczeć" autorstwa Katarzyny Wolnik-Sayny. Ludka Mączkę wspominają Ewa i Wojciech Jacobsonowie. W audycji wykorzystano materiały archiwalne Radia Szczecin autorstwa Zbigniewa Kosiorowskiego .