7 grudnia 1967 roku wykoleił się pędzący w kierunku Gocławia tramwaj linii numer 6. W wypadku zginęło 15 osób, 142 były ranne. Skład był przepełniony, w trzech wagonach znajdowało się ok. 500 pasażerów.
Ta katastrofa do dziś pozostaje największym dramatem z udziałem tramwaju w Polsce i przyczyniła się do wprowadzenia wielu zmian w funkcjonowaniu tego środka transportu.
W „Szóstce” Przemysław Kowalewski podąża śladami tamtych wydarzeń oraz teorii spiskowych, które pojawiły się wtedy w Szczecinie. Powieść to także punkt wyjścia do tego, aby opowiedzieć o walce o władzę pomiędzy polskimi komunistami oraz o antysemickiej nagonce w czasach PRL-u.