Radiowa Szkoła pod Żaglami
Radio SzczecinRadio Szczecin » Radiowa Szkoła pod Żaglami » ARCHIWUM » ARCHIWUM - 2007 » ARCHIWUM - 2007, marzec
Kilkadziesiąt żaglowców zawisło na ścianach oddziału dziecięcego w szpitalu przy Unii Lubelskiej w Szczecinie. To finał konkursu marynistycznego. Brały w nim udział dzieci i młodzież przebywające na leczeniu w szpitalu. Były też szanty i piosenki żeglarskie, wiersze o morzu napisane przez małych pacjentów oraz opowieści morskie zaproszonych kapitanów, wśród nich był Wiktor Czapp, wielki miłośnik Daru Pomorza oraz Wacław Jefimowicz, nauczyciel, żeglarz.
Dzieci z zaciekawieniem słuchały o historii żaglowców, oglądały jak wyglądają patent i książeczka żeglarska, słuchały także relacji o udziale w regatach The Tall Ships’ Races. To trochę nietypowe miejsce do uczenia się żeglarstwa, przynajmniej tego teoretycznego - mówi nauczycielka Zespołu Szkół Szpitalnych Grażyna Hrycyna, ale to dobry sposób, by zarazić dzieci chęcią poznawania świata, pokazać im coś nowego, wzbudzić zainteresowanie przygodą pod żaglami. Wtedy dzieci łatwiej przechodzą pobyt w szpitalu. Wiele z nich, potem już po wyjściu chce kontynuować swoją przygodę żeglarską.
Co roku około 30 dzieci ma szanse popłynięcia w rejs czy to po porcie, czy po zalewie na pokładzie jachtu, czy statku wycieczkowego. A wszystko to w ramach programu edukacji morskiej. Należy do niego 70 placówek oświatowych ze Szczecina i okolic. Zanim dzieci wróciły do szpitalnych łóżek miały okazję pośpiewać, spotkać się, a szpitalny korytarz zmienił się nie do poznania. Był kolorowy, pełen balonów, flag i żaglowców. I przede wszystkim marzeń o wielkich i małych rejsach. I jak się okazuje, te marzenia mogą się spełniać.