Unia Europejska ma wypracować nowe sposoby ochrony klimatu. To jedna z konkluzji po kolegium unijnych komisarzy w Gdańsku.
Deklarację zmian w Zielonym Ładzie złożyli szefowa Komisji Europejskiej i premier Polski.
Premier Donald Tusk powiedział, że zmiany w Zielonym Ładzie nie oznaczają odejścia od polityki klimatycznej.
- To jest wielki statek, ta Europa i ten skręt to nie jest tak, że my przełożymy wajchę i idziemy w drugim kierunku - powiedział.
- Co do celów jesteśmy stanowczy - dodała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. - Trzymamy się celu - do roku 2050 - neutralności klimatycznej - powiedziała.
Donald Tusk tłumaczył jednak, że zmiany nie mogą dotykać zwykłych ludzi.
- Jak dojście do tych ambitnych celów uczynić nie dotkliwym dla ludzi? Szukamy nowych, bardziej elastycznych, zdecydowanie bardziej pragmatycznych i przyjaznych sposobów ochrony klimatu - podkreślił.
Wśród zmian ma być inne spojrzenie na elektrownie gazowe jako element miksu energetycznego.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Premier Donald Tusk powiedział, że zmiany w Zielonym Ładzie nie oznaczają odejścia od polityki klimatycznej.
- To jest wielki statek, ta Europa i ten skręt to nie jest tak, że my przełożymy wajchę i idziemy w drugim kierunku - powiedział.
- Co do celów jesteśmy stanowczy - dodała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. - Trzymamy się celu - do roku 2050 - neutralności klimatycznej - powiedziała.
Donald Tusk tłumaczył jednak, że zmiany nie mogą dotykać zwykłych ludzi.
- Jak dojście do tych ambitnych celów uczynić nie dotkliwym dla ludzi? Szukamy nowych, bardziej elastycznych, zdecydowanie bardziej pragmatycznych i przyjaznych sposobów ochrony klimatu - podkreślił.
Wśród zmian ma być inne spojrzenie na elektrownie gazowe jako element miksu energetycznego.
Edycja tekstu: Jacek Rujna