Blisko półtora miliona klientów w Portoryko było w środę bez prądu, gdy wszystkie elektrownie na wyspie zostały wyłączone z użytku.
Wszystko przez starą infrastrukturę energetyczną, dodatkowo niszczoną przez huragany.
Wstępna analiza sugeruje, że przyczyną był problem w pobliżu linii przesyłowej. Przywrócenie w pełni energii może zająć jeszcze kilkanaście godzin. Pod koniec środy niektóre elektrownie powoli zaczęły się ponownie uruchamiać, a 7 procent klientów odzyskało prąd - poinformowały władze Portoryko, wyspiarskiego terytorium zależnego od Stanów Zjednoczonych.
Awaria doprowadziła do zatorów na drogach Portoryko, ponieważ funkcjonariusze transportu publicznego próbowali kierować samochodami na skrzyżowaniach z wyłączonymi światłami. Ludzie rzucali się na stacje benzynowe po paliwo do zasilania generatorów awaryjnych. Pociąg miejski w San Juan, w stolicy, zatrzymał się, zmuszając pasażerów do wyjścia i przejścia przez wiadukt. Plaza Las Américas, największe centrum handlowe na wyspie, zostało w dużej mierze zamknięte.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Wstępna analiza sugeruje, że przyczyną był problem w pobliżu linii przesyłowej. Przywrócenie w pełni energii może zająć jeszcze kilkanaście godzin. Pod koniec środy niektóre elektrownie powoli zaczęły się ponownie uruchamiać, a 7 procent klientów odzyskało prąd - poinformowały władze Portoryko, wyspiarskiego terytorium zależnego od Stanów Zjednoczonych.
Awaria doprowadziła do zatorów na drogach Portoryko, ponieważ funkcjonariusze transportu publicznego próbowali kierować samochodami na skrzyżowaniach z wyłączonymi światłami. Ludzie rzucali się na stacje benzynowe po paliwo do zasilania generatorów awaryjnych. Pociąg miejski w San Juan, w stolicy, zatrzymał się, zmuszając pasażerów do wyjścia i przejścia przez wiadukt. Plaza Las Américas, największe centrum handlowe na wyspie, zostało w dużej mierze zamknięte.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski