Świat muzyki
Radio SzczecinRadio Szczecin » Świat muzyki » GWIAZDA TYGODNIA
MACIEJ MALEŃCZUK
14 sierpnia tego roku skończył 50 lat. Urodził się w Wojcieszowie, w dzisiejszym województwie dolnośląskim, ale już jako kilkumiesięczne dziecko wyjechał z mamą do Krakowa i tam się wychowywał. Czuje się Krakusem i kibicuje Cracovii. Jest bardzo kontrowersyjny, ale też niezwykle utalentowany. U jednych budzi niechęć, u innych uwielbienie, a u jeszcze innych oba te uczucia naraz...
Miał problem z ukończeniem podstawówki. Powtarzał nawet szóstą klasę. Potem co prawda dostał się do liceum, ale ciągle zmieniał szkoły, aż wreszcie dostał się do liceum zawodowego o specjalności: Obróbka skrawaniem. Była to szkoła sportowa, bo Maleńczuk był dobrze zapowiadającym się sportowcem. Biegał przez płotki i skakał wzwyż. Jego rekordy to 15 sek. na 110 m przez płotki i 2 metry wzwyż. Szkoły tej jednak nie ukończył i sportowcem nie został, bo go z niej wyrzucono. A wszystko to przez … Mrożka. Czytał sobie jego opowiadania pod ławką na lekcji PO, aż nauczycielka zabrała mu książkę i postawiła pałę. Mniej się przejął pałą, bo miał już ich całą kolekcję, a bardziej tym, że zabrano mu książkę. Zaczął się o nią ostro wykłócać, przegiął i ze szkoły został wyrzucony. Niedługo potem dostał kartę poboru do wojska. Odmówił jednak służby wojskowej i został skazany na 2 lata więzienia. Odsiedział z tego półtora roku. Pierwsze cztery miesiące siedział w Gdańsku, resztę spędził w więzieniu w Stargardzie Szczecińskim. Właśnie w więzieniu odkrył pasję do śpiewania, bo wcześniej przecież w ogóle nie zajmował się czynnie muzyką. W więzieniu skierowany został do pracy przy prasie hydraulicznej i po to by praca ta szła mu raźniej, a była to naprawdę ciężka robota, śpiewał sobie różne bluesowe piosenki do ciężkiego podkładu, jaki ta prasa wytwarzała. Po wyjściu z więzienia dostał gitarę i dopiero wtedy nauczył się grać. Miał wówczas 21 lat. To był rok 1983. A jak się już nauczył grać na tej gitarze, to grał i śpiewał na ulicach Krakowa i w ten sposób zarabiał na życie. Wtedy zdarzył mu się pierwszy epizod z grupą Pudelsi. Zaśpiewał na pierwszym albumie tego zespołu ,,Bela Pupa” w roku 1988. Wystąpił tylko w dwóch utworach. Resztę zaśpiewała Kora. Po jakichś siedmiu latach grania na ulicy Maleńczuk postanowił z tym skończyć. Zapragnął wreszcie założyć swój własny zespół. I tak oto na początku lat 90 powstaje grupa Homo Twist, która będzie potem wielokrotnie zmieniała skład, często zawieszając i wznawiając działalność. Został też wokalistą Pudelsów. Nagrał z tymi zespołami wiele znakomitych płyt. W 2005 roku rozstał się jednak z Pudelsami, a w 2009 zawiesił działalność Homo Twist. Ma jednak co robić. Od wielu lat angażuje się bowiem w różne projekty muzyczne. Nagrał płytę z Wojciechem Waglewskim - to z niej pochodzi przebojowa piosenka ,,Koledzy". Potem wystartował z projektem Psychodancing, w ramach którego przerabia na nowo stare polskie szlagiery, takie jak np. ,,Cicha woda", ,,Wakacje z blondynką", ,,Jak to dziewczyna" itp. Ukazały się już dwa studyjne albumy Psychodancingu a niedawno także i koncertowy dwupłytowy. Zaśpiewał również na dwóch płytach z przeróbkami piosenek z kabaretu Starszych Panów, z Pawłem Kukizem i Justyną Steczkowską. Kolejna jego płyta to przeróbki piosenek Wojciecha Wysockiego. Obecnie święci triumfy z piosenką ,,Ostatnia nocka", zapowiadającą album Yugopolis 2. W 2007 roku śpiewał już na pierwszej płycie Yugopolis. Wykonał na niej dwie piosenki, między innymi przebój ,,Gdzie są przyjaciele moi". Teraz został zaproszony do udziału w nagraniu drugiej płyty Yugopolis, która ukaże się we wrześniu. Jak zwykle różni wokaliści uczestniczą w tym projekcie, ale to znów Maleńczuk wyśpiewał przebój! 19-08-2011