W tym tygodniu gramy po polsku. Bovska i jej czwarty studyjny album zatytułowany "Sorrento” to nasza płyta tygodnia. "Oddaję w Wasze ręce mój najnowszy album. Pracowałam nad nim inaczej niż dotychczas, pisząc teksty w inny niż dotąd sposób. Każdy kolejny album jest świadectwem zmian, które w moim życiu się dzieją. Czasem piosenki są zapisem chwili, czasem syntezą myśli, które towarzyszą mi dłużej. Często ubrane w teraźniejszość, lub lekką formę, chcą powiedzieć coś więcej. Jedno jest pewne. Jest tak samo autorski i osobisty jak wszystkie trzy pozostałe płyty.” - mówi artystka. Dlaczego "Sorrento”? "Będąc w tej pięknej włoskiej miejscowości napisałam pierwszą piosenkę na płytę. Coś we mnie to włoskie, pachnące słońcem miasto, uruchomiło.” – wyjaśnia Bovska. „Sorrento” to kolejny album, który Bovska stworzyła we współpracy z Janem Smoczyńskim, będącym współkompozytorem oraz producentem muzycznym płyty. Na krążku słychać nową, dojrzalszą odsłonę tej od początku elektryzującej współpracy. Warstwę liryczną, jak zawsze, Bovska stworzyła sama. Jedynym wyjątkiem jest piosenka „Guziki” w której Bovska zostawiła przestrzeń dla Vienia.