Gitarzysta Hillel Slovak i perkusista Jack Irons lepszą przyszłość upatrywali w innym zespole, w którym też grali. Zespół ten nazywał się What Is This? Kiedy musieli zdecydować się ostatecznie, gdzie chcą grać, opuścili Red Hot Chili Peppers. Wokalista Anthony Kiedis i basista Flea, pozostali dwaj założyciele Red Hot Chili Peppers, dobrali sobie dwóch nowych muzyków i z nimi wydali debiutancki album ,,Red Hot Chili Peppers" (1984). ,,Uciekinierzy” szybko jednak wrócili. Hillel Slovak był z powrotem w składzie Red Hot Chili Peppers już na drugiej płycie tego zespołu ,,Freaky Styley" (1985), a Jack Irons na trzeciej ,,The Uplift Mofo Party Plan" (1987). Ale to nie ruchy kadrowe były największym problemem w pierwszej fazie działalności Red Hot Chili Peppers. Największym problemem były narkotyki. Anthony Kiedis i Hillel Slovak byli od nich poważnie uzależnieni. Kiedis został nawet na jakiś czas usunięty z grupy, po to by poddał się leczeniu. Brał narkotyki już od 14 roku życia. I rzeczywiście poszedł na odwyk, po czym wrócił czysty do zespołu, ale niestety długo bez narkotyków nie wytrzymał. Znów zaczął brać. Brał także Slovak, co zakończyło się niestety tragicznie. Po zakończeniu trasy koncertowej promującej trzecią płytę Red Hot Chili Peppers, w roku 1988 Hillel Slovak zmarł. Przedawkował heroinę. Wstrząśnięty tym Jack Irons zrezygnował z grania w Red Hot Chili Peppers. Anthony Kiedis i Flea znowu zostali sami... Postanowili jednak kontynuować działalność. Dosyć szybko w zespole pojawili się dwaj nowi muzycy, ale nie zagrzali długo miejsca. Wtedy Kiedis i Flea postanowili przyjąć do zespołu 18-letniego, bardzo zdolnego Johna Frusciante, który był wielkim fanem Red Hot Chili Peppers, umiał grać ich piosenki i znał się już nawet z członkami grupy. Kiedy Frusciante dostał telefon od Flea i Kiedisa, że jest przyjęty do zespołu, zwariował z radości. Powiedział potem, że dosłownie latał ze szczęścia po ścianach. No ale brakowało jeszcze perkusisty... Grupa zorganizowała więc casting. Zgłosiło się wielu kandydatów, ale jeden nie miał sobie równych – Chad Smith, on właśnie został wybrany. W ten sposób ukonstytuował się skład, który doprowadzi wreszcie Red Hot Chili Peppers do wielkiej sławy. W tym składzie nagrana została czwarta płyta ,,Mother's Milk" (1989), jeszcze nie tak popularna, ale wreszcie notowana w pierwszej setce listy sprzedaży w USA, no i wreszcie zawierająca przebój, umiarkowany, ale jednak - ,,Higher Ground” – to była przeróbka starej piosenki Steviego Wondera. Prawdziwym przełomem okazała się jednak dopiero następna, piąta płyta ,,Blood Sugar Sex Magik” (1991). To jeden z największych bestsellerów rockowych wszech czasów. Do dziś płytę tę kupiło prawie 14 milionów fanów na całym świecie. Red Hot Chili Peppers awansowali wtedy do muzycznej Ligii Mistrzów i utrzymują się w niej do dziś, bo przecież każda ich płyta jest wydarzeniem i sprzedaje się w nakładzie liczonym w milionach egzemplarzy. Ale okresowe kryzysy wcale się nie skończyły. Długo jeszcze problemem pozostawały niestety narkotyki, szczególnie, że przyjęty do zespołu John Frusciante był równie mocno od nich uzależniony, co zmarły wcześniej jego poprzednik Hillel Slovak. Frusciante cierpiał na depresję, więc brał na potęgę. Po sukcesie płyty ,,Blood Sugar Sex Magic” zaczął mieć pretensje, że zespół jest zbyt popularny, że on chce dawnego Red Hot Chili Peppers, które grało w klubach. Nie radził sobie ze sławą. Odsuwał się od zespołu. No i odszedł nagle z grupy podczas trasy koncertowej. Parę występów trzeba było niestety odwołać. Znowu Red Hot Chili Peppers nie mieli gitarzysty... Przez jakiś czas grało z nimi potem paru gitarzystów, którzy jednak nie umieli się odpowiednio wkomponować, aż wreszcie posadę gitarzysty zgodził się przyjąć Dave Navarro, grający wcześniej w grupie Jane’s Addiction. Bez Johna Frusciante prace nad nowymi piosenkami nie szły już jednak tak dobrze, a Dave Navarro nie znajdował niestety wspólnego języka z pozostałą trójką muzyków. Aż cztery lata musieli więc czekać fani na kolejny album ,,One Hot Minute” (1995). Na płycie tej znalazły się takie przeboje jak ,,My Friends” i ,,Aeroplane”. Album rozszedł się w słusznym nakładzie ponad ośmiu milionów egzemplarzy na całym świecie, więc nie było źle, ale Dave Navarro po tej płycie musiał grupę opuścić. On nie czuł się w niej dobrze, a koledzy nie byli z niego zadowoleni, więc nie było sensu kontynuować współpracy. Red Hot Chili Peppers znów zostali bez gitarzysty... Wtedy jednak stał się prawdziwy cud. Do żywych wrócił John Frusciante! Wyzwolił się wreszcie od narkotyków. Lekarze musieli go trochę poskładać, bo sam odwyk to jedno, ale trzeba było też zaleczyć blizny na rękach, zrekonstruować nos i wstawić zęby, bo wdały się poważne infekcje. John Frusciante naprawdę bliski był śmierci. Popadł też w poważną biedę. Kiedy więc Anthony Kiedis i Flea zaproponowali mu powrót do Red Hot Chili Peppers po sześciu latach przerwy, przyjął tę propozycję z radością. To był rok 1998. Przez kolejne miesiące trwały prace nad nową płytą i tak oto w roku 1999 Red Hot Chili Peppers wydają ,,Californication” - swój najpopularniejszy w karierze album. Do dziś kupiło go ponad 16 milionów ludzi na całym świecie. Znalazły się na nim takie hity jak ,,Around The World”, ,,Otherside”, ,,Californication”, ,,Scar Tissue” i ,,Road Trippin”. Trzy z tych utworów trafiły na 1 miejsce Szczecińskiej Listy Przebojów. Dwa pozostałe dotarły do miejsca 2 i 4. Sukcesem okazały się także dwa następne albumy ,,By The Way” (2002) i ,,Stadium Arcadium” (2006), które przyniosły kolejne przeboje numer 1 na SLiP’ie, najpierw ,,By The Way”, a potem ,,Dani California”. Po trasie koncertowej promującej album ,,Stadium Arcadium” przyszedł wreszcie czas na odpoczynek. Grupa rozeszła się na jakiś czas. Każdy zajął się swoimi sprawami. Panowie zdecydowanie dojrzeli i znaleźli nagle inne priorytety życiowe. Anthony Kiedis w roku 2007 został ojcem. Flea poszedł na uniwersytet studiować teorię muzyki. Chce w przyszłości wydać swoją solową płytę. Chad Smith postanowił pograć trochę z innymi, ale też założył swój zespół. A John Frusciante pełen pomysłów nagrał kolejną płytę solową. Jesienią roku 2009 Red Hot Chili Peppers postanowili zebrać się znowu i nagrać nowy, dziesiąty już album. John Frusciante nie był już jednak tym zainteresowany i zdecydował się znów odejść z grupy, z tym że tym razem była to już bardziej świadoma decyzja niż dawniej. Zastąpił go Josh Klinghoffer, jego przyjaciel, który już od kilku lat występuje z grupą Red Hot Chili Peppers jako pomocnik. Grał z nimi podczas trasy koncertowej ,,Stadium Arcadium”. Teraz został wreszcie oficjalnym członkiem Red Hot Chili Peppers. Z nim właśnie grupa nagrała swój najnowszy album ,,I’m With You”, który ukaże się 30 sierpnia br. Płytę poprzedził singiel ,,The Adventures Of Rain Dance Maggie".

04-08-2011